Lebt man um zu essen, oder isst man um zu leben?
Meiner Meinung nach gibt es auf diese Frage keine eindeutige Antwort.Es unterliegt keinem Zweifel, dass Essen ein unerlasslicher Teil unseres Lebens.
Deshalb finde ich, dass die Leute essen vor allem um zu leben und zu funktionieren. Sicherlich weisst jeder von uns , dass man essen muss, um Krafte zur Arbeit zum Lernen haben. Aber es ist nicht genugend dreimal pro Tag Mahlzeiten einnehmen , wichtig ist auch , dass diese Spesen Vitamine enthalten und man soll ( nie można o tym zapominać ) nicht vergessen .
Endererseits isst man , weil das viel Spass macht , besonders wenn es um die Sussigkeiten geht. Vor kurzem habe ich in einem Artikel im Internet gelesen , dass die Forscher und Arzte behaupten und sogar raten die Schokolade zu essen, weil das schlechte Laune verbessert oder Stress reduziert.
Abernicht nur Sussigkeiten sondern auch verschiedene Kuchensorten sollen in unseren Essgewonheiten nicht dominiren.
Zwar sind sie Delikatesse, im denen Auge der Mensch gleisch eine Lust etwas Suss naschen aber muss man damit rechnen, dass sie unserem Korper ensprechende Nahrstoffe nicht zufuhren.
Heutzutage kann man leider scheinen , dass z.B. bei den Amerikaner das Essen eine Moglichkeit ist die Freizeit zu verbringen..
Immer war ich uberzeugt, dass man isst um zuleben, aber nach langem uberlegen und den gelesenen verschiedenen Artikel bin ich zum Schluss gekommen , dass die Leute immer mehr und immer haufiger essen , weil das Essen ein Behagen ist.
tak to chcialam wyrazic
Zyje sie zeby jesc, czy je sie zeby zyc ?
Moim zdaniem nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi.Nie ulega watpliwosci ze jedzenie jest nieodzownym elementem naszego zycia.Dlatego sadze ze ludzie jedza przede wszystkim po to zeby zyc i funkcjonowac.Z pewnoscia kazdy z nas wie , ze trzeba jesc zeby miesc sily do pracy, do nauki.ale nie wystarczy spozyc 3 razy dziennie posilki, wazne jest zeby te potrawy zawieraly jeszcze witaminy i nie mozna o tym zapominac.
Z drugiej strony zas je sie , poniewaz to sprawia przyjemnosc , szczegolnie jesli chodzi o slodycze. Niedawno przeczytalam w jakims artykule na internecie , ze naukowcy i lekarze twierdza a nawer radza by jesc czekolade, bo to poprawia humor i redukuje stres. Ale nie tylko slodycze lecz takze i rozne ciasta nie powinny dominowac w naszych nawykach zywieniowych. Wprawdzei sa to przysmaki , na widok ktorych czlowiek od razu ma ochote przekasic cos slodkeigo ale trzeba sie liczyc z tym ze nie dostarczaja one naszemu organizmowi odpowienich substancji odzywczych.
W dzisiejszych czasach moze sie niestety wydawac, ze np. u Amerykanow jedzenie jest sposobem/ mozliwoscia spedzenia wolnego czasu.
Zawsze bylam przekonana ze je sie aby zyc, ale po dlugich rozwazaniach i po przeczytaniu roznych artykulow doszlam do wniosku , ze ludzei jedza coraz wiecej i coraz czesciej bo jedzenia jest przyjemnoscia.