Proszę o pilne przetlumaczenie!!

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Cześć.
Cześć.
Jak mija dzień?
A dobrze, nie narzekam.
Cieszę się.
A tobie?
Równie miło. Mam dla Ciebie propozycję.
Tak? Jaką?
Chciałbym zaprosić Cię na moje urodziny.
Oczywiście przyjdę z prawdziwą przyjemnością!
To świetnie.
Tylko kiedy one są? Nie wiem czy będę mogła.
Co robisz w poniedziałek
W który?
Dokładnie 15 maja? Czyli za dwa tygodnie.
W poniedziałek... hmn ...
I jak?
A o której są te urodziny? I gdzie się odbędą?
No tak, jeszcze ci nie powiedziałem. Ale ze mnie gapa.
Nie przesadzaj, każdemu się zdarza.
No wiec, impreza zaczyna się o godzinie 18 i trwa do późnej nocy. Wszystko będzie się odbywać w moim domu.
Do nocy?
Tak, ale mój tata odwiezie potem wszystkich do domów.
To zmienia sytuację. Mówisz że o 18?
Tak, i co? Mogę liczyć na twoje przyjście?
Szczerze mówiąc akurat w ten poniedziałek mam trochę zajęty dzien.
Aż do wieczora/
To wszystko zależy od tego czy się wyrobię. Czeka mnie praca w ogródku.
To może ja wpadnę do ciebie z rana i ci trochę pomogę.
Ty sam musisz przygotować dom na uroczystość.
Ale moje siostry wszystkim się zajmą, uwielbiają to.
Skoro tak mówisz, to z chęcią przyjmę pomoc.
No to jesteśmy umówieni.
A kogo jeszcze zaprosiłeś?
Wielu naszych wspólnych znajomych, zobaczysz. Nie pożałujesz.
Z pewnością.
No to załatwione.
Teraz muszę jeszcze pomyśleć o prezencie dla ciebie.
Cześć. Do jutra.
Do zobaczenia.