Prosze o przetłumaczenie tekstu na niemiecki.

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Musze taki oto tekst przetłumaczyć na jęz. niemiecki. Kto mógłby mi pomóc?
Oto tekst:
"Jan jest turystą z Berlina. Ma 21 lat i interesuje się podróżami.
Do Warszawy przyjechał autokarem wczoraj wieczorem i nocował w hotelu. Dzisiaj rano, jak tylko się obudził i zjadł śniadanie ubrał się w koszulę w letnich kolorach, krótkie spodenki, zabrał ze soba aparat i poszedł zwiedzać stolice Polski. Wyglądał bardzo przyjaźnie i wydawał się miły - taki przecież był.
Jego jedynym problemem było porozumienie sie z polakami - Jan nie zna zbyt dobrze tego języka. Odwiedził Pałac Kultury - był nim zachwycony, następnie udał się na staróke, która bardzo mu się spodobała. Byl tam 3 godz i zjadł wspamniałe lody i zwiedził cały Zamek Królewski. Potem poszedł do restauracji i zjadł obiad i chwilkę odpoczął. Następnie pojechał do marketu zrobić zakupy - jutro przecież nie bedzie miał czasu poniewaz bedzie zwiedzał Łazienki. Do domu wrócił wieczorkiem, poniewaz po drodze odwiedził także pub. Dzisiejszy dzien byl dla Jana bardzo ekscytujacy - zrobił bardzo dużo wspaniałych zdjęć i jeszcze wiele ich pewnie zrobi.W Warszawie zostaje jeszcze przez 3 dni wiec na pewno zwiedzi wiele wspaniałych miejsc i zrobi piekne zdjecia. A jak wróci do Berlina, opowie rodzinie o tym co zobaczył w Warszawie."
Chciałabym, aby ten tekst był przetłumaczony dzisiaj, ponieważ mam to zadanie na jutro...o to ten tekst:
Moja miejscowość leży na południowym-zachodzie.W Karenskowie jest około 300 osób. Moje najlepsze miejsce to małe wzgórze, gdzie widać góry zawsze tam chodzę na spacery z moim psem.W mojej miejscowości młodzi ludzie mogą przyjść na mały stadion sportowy, gdzie odbywają się mecze, mogą zwiedzić zamek. Dzieci często spotykają się na łące i wymyślają własne zabawy.