opowiadanie o wizycie u lekarza w czasie imperfect

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Wracając ze szkoły złapała mnie straszna ulewa. Gdy wszedłem do domu rozbolała mnie głowa. Postanowiłem pójść do lekarza. Lekarz zbadał mnie i stwierdził że to lekkie przeziębienie. wypisał recepty i życzył mi szybkiego powrotu do zdrowia. poszedłem do apteki po lekarstwa i wróciłem do domu. Po kilku dniach byłem już zdrowy.
bardzo proszę o pomoc
próbowałem sam ale nie bardzo mi to wyszło

« 

Brak wkładu własnego

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie