Czy może mi ktos pomóc czy tylko kazdy czeka na po

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

w roku 1997 Polske nawiedziła powódz Cały tydzien intensywnie padał deszcz. Rzeki przbierały wody, podnosil sie ich poziom, ludzie z niecierpliwoscia obserwoali stan rzek. Najpierw wylały małe rzki pózniej wisła, ktora spododowała ogromnie szkody.Zostały zniszczone drogi i mosty, zostały zalne piwnice i domy, pola wielu ludzi straciło dorobek swojego całego zycia. Zgineło kilkanaście osób
Częśc mieszkańców służby ratunkowe ewakuowały z domu i przetransportowały w bezpieczne miejsce. Straż pożarna ciagle wypompowywała wode z zalanych piwnic.
Ofiary powodzi otrzymaly zapasy wody i żywności. Zaczeły sie akcxje pozmocy dla powodzian swoją pomoc ofiarowali także mieszkańcy sąsiednich miast. wielu ludzi do tej pory nie pozbieralo sie po tych wydzreniach.

bardzo prosze o przetłumaczenie tego, nie musi byc dokladnie ale chciałabym zeby znalazły sie tam najwazniejsze informacje

« 

Brak wkładu własnego

 »

Brak wkładu własnego