Tłumaczenie zdania laikowi :(

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Proszę o przetłumaczenie:

Dann verdrehe ich halt die Tatsachen.

:)
:(
~
No to po prostu zmienię fakty.

(Vorsicht: Mokoto kann eigentlich kein Polnisch.)
Wer sagt so was? Das klingt wie Drohung.. ;-)
lepiej "przekręcę fakty";p
danke. Ich sag's ja: ich und polnisch...
Dziękuję bardzo :)
Jeśli dobrze przetłumaczył mi translator, to napisałeś -(aś),że " To jak pogróżka brzmi". Dlaczego tak uważasz???
>Jeśli dobrze przetłumaczył mi translator, to napisałeś -(aś),że " To
>jak pogróżka brzmi". Dlaczego tak uważasz???
To brzmi jak pogróżka.. było by bardziej po polsku ;-)

Dlaczego? Bo to tak brzmi..

"Dann verdrehe ich die Tatsachen" czyli przekręcę/zmienię/wypaczę fakty.. dodając halt=eben brzmi to już mocniej
"Dann verdrehe ich halt(eben) die Tatsachen" , czyli.. no to po prostu zmienię/przekręcę/wypaczę fakty!
Zwykle mówi się, że KTOś przekręca/wypacza fakty. Raczej w sensie negatywnym, albo umyślnie, żeby coś zobrazować, czy przedstawic w nieco innym świetle.
"Er verdreht die Tatsachen", "In vielen Zeitungen verden die Tatsachen verdreht" etc..
Raczej nikt nie powie tego o sobie..;-) chociaż większość ludzi raczej tak postępuje..;-))
Tak na marginesie, tak wypowiedziane zdanie, niekoniecznie musi brzmieć jak pogróżka, zależy to od kontekstu, którego nie znam. Np ktoś rozważając jakąś strategię, czy próbująć rozwiązać jakiś problem, żeby coś osiągnąć często wprowadza się drugą strone w błąd.. "OK tak się nie da, to no przekręcę nieco fakty"..
Różnie można to zinterpretować. Ja skojarzyłem to w pierwszej chwili z pogróżką.. może niekoniecznie w sensie groźby, ale tak, przynajniej dla mnie to brzmi.. ;-)
Dzięki, teraz rozumiem :) Rzeczywiście to wszystko zależy od kontekstu, jak sam zauważyłeś. Dla mnie to złośliwa odpowiedź na moje pytanie ;)

A jeśli chodzi o moje niepoprawne zdanie: "To jak pogróżka brzmi" :)))) to rzeczywiście zgadzam się, ale nie zastanawiając się skopiowałam je z translatora.

Dziękuję za wytłumaczenie ;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia