Nasz świat za 100 lat będzie wyglądał bardzo dziwnie. Ludzie bez przyjaciół będą mogli zakupić roboty, które w podobny sposób jak człowiek będą zachowywać się i służyć za dobre towarzystwo. Nauczą się gotować, sprzątać, prać i wiele innych prac domowych. Także stworzą sztuczne zwierzęta. Słuchać się będą w szczególny sposób, a uczyć w szybkim czasie. Cała Ziemia będzie otoczona specjalną powłoką, która będzie chronić ludzi od różnych gazów i meteorytów, które będą spadać na planetę dość często. Pod powierzchnią ziemi znajdować się będą różne laboratoria oraz korytarze poświęcone przejazdom błyskawicznych pociągów. Skonstruują przeróżne rodzaje samochodów, które będą potrafić unosić się i latać po niebie. Wyznaczą dla tych pojazdów specjalne drogi powietrzne. W domach każdy sprzęt będzie obsługiwany elektronicznie. Krzesła, łóżka a nawet sztućce będziemy kierować klawiszami przyłączonymi do nich. W szkole znajdować się będą ławki, w których zainstalują mini komputery, dzięki którym uczniowie z łatwością znajdą im potrzebne materiały do lekcji. Zamiast jedzenia stworzą kapsułki, które będą wystarczać na cały dzień. Każdy człowiek będzie nosił zegarek, który umożliwi kontakt z innymi osobami. Będzie można podróżować na inne planety i zwiedzać wszechświat. Zamiast telewizorów będą wirtualne odtwarzacze. Świat będzie bez zanieczyszczeń, ponieważ człowiek będzie żył bez wytwarzania odpadów.
Na świecie także wybuchnie wiele wojen i ludzie miedzy sobą będą się kłócić. Człowiek będzie zachłanny i egoistyczny. Społeczeństwo przestanie wierzyć w Boga i straci szacunek do innych ludzi. Ludzie zaczną kierować się ku zagładzie swojej rasy. Naukowcy przeprowadzą rozmaite eksperymenty na ludziach i zwierzętach. Powstanie wiele mutantów, które będą służyły jako broń wojenna. Sytuacja powyższa może doprowadzić ludzkość do powrotu do ery „kamienia łupanego”. W wyniku różnych wojen i innych działań zniszczeniu może ulec większość miast, a woda z topniejących lodowców na Antarktydzie może zalać część kontynentów. Ocaleni ludzie mogą zaczynać życie od początku.