Tłumaczenie 10 zdań

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Proszę o przetłumaczenie tego tekstu na język niemiecki. Z góry dziękuję.

Północno-wschodnią Japonię nawiedziło w piątek najsilniejsze w historii tego kraju trzęsienie ziemi. Według policji, 184 osób zginęło. Agencja Kyodo podaje, że liczba ta przekroczy 1000. W basenie Pacyfiku z wyjątkiem Kanady ogłoszono ostrzeżenie przed tsunami.
Policja zaznaczyła, że liczba ofiar śmiertelnych nie uwzględnia 2[tel]osób, które najpewniej utonęły wraz z nadejściem fali tsunami.
Rozmiary zniszczeń i prognozy związane z tsunami sugerują, że liczba ofiar będzie większa.
Siłę trzęsienia oceniono na 8,9 w skali Richtera. Towarzyszyła mu seria wstrząsów wtórnych, w tym o sile 7,4, do którego doszło około 30 minut po głównym trzęsieniu. Epicentrum znajdowało się około 130 km od wschodniego wybrzeża wyspy Honsiu, a hipocentrum, czyli położone w głębi Ziemi źródło rozchodzenia się fal sejsmicznych - na głębokości około 24 km.
Odmownie. My nie tłumaczymy. My szlifujemy. Musisz się napiąć i sama zniemczyć. Użyj słownika. Jeśli użyjesz translatora, to może on ci wypluć bzdury. Ostrzegałem.
Nie to nie. Płakać nie będę. Jestem przyzwyczajona do odmawiania tłumaczenia na tym forum. Po co w ogóle ten dział...??
Po to, aby się pobawić w język niemiecki. Nie odrabiamy lekcji. To nie punkt usługowy. Jest dosyć tego tałatajstwa w internecie, jak np. sciaga, zadane i inne. Nie męcz się. Przecież wiadomo ci, że nie tłumaczymy. Nie musisz się przyzwyczajać. Po kiego próbujesz na nowo w nadziei, że może się wreszcie uda i ktoś odwali za ciebie robotę? Myślisz, że z twojego powodu nagle zaczniemy to robić nałogowo?
btw. na twój pierwszy wpis w tym forum z kwietnia 2010 nie odpowiedziałaś ani dziękuję ani pocałujcie mnie w d... A teraz się jeszcze moralistycznie rzucasz?
edytowany przez zochama: 22 mar 2011

« 

Pomoc językowa