Nastawienie do Niemców w Polsce

Temat przeniesiony do archwium.
Nie wiem czy to dobry dział na ten temat, ale najwyżej ktoś go przeniesie.
Kilka lat temu dałem się wciągnąć w rodzinne interesy (znaczy kredyty i ogromne długi),
teraz pracuję w Niemczech. Niestety w przypadku kilku osób z mojej rodziny widzę ogromne negatywne nastawienie do mnie i mojej pracy w Niemczech oraz Niemców (wiadomo, dobry Polak pracuje w ojczyźnie za 2000 PLN-ów a nie u Szwabów czy Brytoli).
Nie wiem jakich argumentów używać by wybić im to z głowy. Może wy cos poradzicie.
Wciąż tylko słyszę jacy to Niemcy głupi (bo drugą wojnę przegrali), jak podniose głos to nazywany bywam "oberschturmanfuehrerem", równocześnie niemieckie euro im nie śmierdzi!!!Wciąż u mnie żebrzą a nawet już podkradano mi niemałe sumy!!! Oczywiście za jakąś normalną robotę to rzadko sie biorą.
A może następnym razem niczym rasowy SS-man złapac za jakiś palcat i zlać ich na kwaśne jabłko?
Dobry Niemiec, to martwy Niemiec.
A na poważnie, to ciacpioki jakich mało. Za kilka lat ich żywcem zjemy (już to widać).
A ty się nie przejmuj, masz po prostu patologiczna rodzinę, co tylko by na dupie siedziała, a ty coś robisz.
Za kilka lat to będziesz się śmiać, bo zgromadzisz sporą kasę i będziesz miał spokojne życie.
A pieniądze inwestuj i nie daj się podejść rodzince :)

« 

Nauka języka

 »

Dla początkujących