Znajomość języka a słownictwo specjalistyczne

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
czy jeśli ktos deklaruje biegłą znajomość języka - to np. czytając tekst specjalistyczny, jest w stanie zrozumieć, o co chodzi (w takim stopniu jak Polak mieszkający od urodzenia w Polsce, czytający tekst techniczny, medyczny czy prawniczy - czyli rozumie mniej więcej sens, a np. nie rozumie znaczenia niektórych nazw)??
Czy tez żeby to rozumieć, trzeba osobno zgłębiać teksty i uczyć się słownictwa z danej dziedziny??
Powiem tak, nie ma znaczenia, czy jestes od urodzenia w danym kraju i umiesz jego jezyk. Nie kazdy rozeznaje sie w spawach prawnych, czy n.p. ubezpiczeniowych, czy tez finansowych - w tym wypadku potrzebujemy specjalistow z tych branzy. Czy ten specjalista jest z Niemiec czy z Rosji, czy z Polski juz nie ma takiego znaczenia, wazne jest, ze moze nam pomoc i wszystko wytlumaczyc, w razie jakis pytan! ;)