Licea z DSD II

Temat przeniesiony do archwium.
Jestem uczennicą drugiej klasy gimnzjum. Może to za wcześnie, ale ja już zastanawiam się nad wyborem liceum. Bardzo interesuję się niemieckim i krajami niemieckojęzycznymi; od szóstej klasy podstawówki mam 6 z j.niemieckiego na semest i jako ocenę końcoworoczną; a zaznaczam, że mam wymagającą nauczycielkę- u niej, aby mieć 6, nie wystarczy napisać kilku zdań więcej lub jednego sprawdzianu na 6, ale trzeba mieć opanowany idealnie bieżący materiał, sprawdziany na 6, ponadto więcej wiadomości z gramatyki, rozszerzone słownictwo, dodatkowe zadania, wypracowania na różne tematy, itd.
Dlatego zastanawiam się czy nie iść do liceum, które umożliwi mi zdawanie DSD II.
Ale tu już zaczynają się wątpliwości- uczęszczam do zwykłego gimnazjum, które nie przygotowuje do tego egzaminu, więc czy mam jakiekolwiek szanse aby mnie przyjęli do liceum z DSD II? Przecież, aby do niego być dopuszczonym trzeba się uczyć niemieckiego w stopniu rozszerzonym 6 lat, i czy wogóle jest w tym zdawaniu sens, bo może bez uprzedniego przygotowania w moim gimnzjum nie dam rady w w szkole ponadgimnazjalnej?
Załóżmy jednak, ze decyzję podjęłam, tj. "będę składać dokumenty do jedneko z takich liceów", w rachubę wchodzą tylko krakowskie licea- do innego miasta nie chcę iść- tak więc, które jest najlepsze - I, II, VI, VIII, XVI?(oczywiście pod względem poziomu nauczania j.niemieckiego, pozostałe przedmioty nie są tak bardzo ważne, bo jezeli spełnią się moje marzenia chciałabym studiować filologię germańską lub coś innego, ale to tylko pod warunkiem, że za granicą w kraju, w którym języku jest językiem urzędowym;))
Następna kwestia- język niemiecki rozszerzony czy liceum dwujezyczne? muszę jednak dodać, że innego języka nie znam nawet w stopniu podstawowym, bo teraz jest dla mnie najważniejszy niemiecki. Mam jeszcze rok nauki w gimnazjum, więc w razie czego moze się "trochę nauczę" np. angielskiego, a moze nie warto się za niego (tj, angielski) brać, bo jeżeli zależy mi na niemieckim to tylko nim się zajmowac a nie zaprzątać sobie głowy angielskim czy francuskim?
Poradźcie, proszę......Na co mam zwracać uwagę przy wyborze liceum od strony j.niemieciego?
Może za wcześniena te moje "wątpliwości", ale wiem, że im później zacznę się nad tym zastanawiać, ty ciężej mi będzie podjąć decyzję...Dlatego jeszcze raz zwracam się do was- poradźcie mi, podzielcie się własnymi doświadczeniami.....
I jeszcze jedno czy ja wogóle mam szansę zdac ten egzamin? Bo może niepotrzebnie się rozpisałam, poniewaz nie mam co liczyć aby mnie do niego dopuścili...czy warto go zdawać? łatwy ~ trudny?
Nie wiem, jak sie ma sprawa z krakowskimi liceami, tzn nie wiem ktore jest najlepsze, ale jezeli najwazniejszy jest dla ciebie niemiecki, to polecam klasy dwujezyczne, tzn. takie w ktorych przedmioty typu biologia, chemia, matma, fizyka, itd sa wykladane po niemiecku. Wtedy poziom na tych przedmiotach jest troche nizszy, ale za to niemieckiego jest duuuuzo :)

Moge sie tez wypowiedziec na temat DSD II :)
Po pierwsze: to ze gdzies jest napisane, ze wymagane jest do DSD II 6 lat nauki na poziomie rozszerzonym to jest teoria. W praktyce nikt tego nie pilnuje - chodzisz do liceum, ktore uczestniczy w programie DSDII, uczeszczasz na specjalne zajecia z nim zwiazane, zapisujesz sie na egzamin, zdajesz. Znam nawet takich co niemieckiego uczyli sie dwa lata (w sumie dwa lata, a nie dwa lata na poziomie rozszerzonym), na dodatkowe zajecia nie chodzili, a i tak zostali do egzaminu dopuszczeni i zdali! Bo prawda jest taka, ze Ministerstwo Kultury Niemiec propaguje ten swoj DSDII jak tylko sie da i przyjmuja na ten egzamin wszystkich, byleby tylko ludzie nie poszli zdawac egzaminow do Instytutu Goethego :)
Po drugie: nie ma sie co bac. DSD II to nie jest egzamin trudny - jest tylko specyficzny. Trzeba sie nauczyc rozwiazywac wystepujace na nim typy zadan :) Dasz sobie spokojnie rade.

A co do nauki drugiego jezyka, to zacznij ja jak najszybciej! Nie ma na co czekac - im czlowiek jest starszy, tym gorzej przyswaja nowe wiadomosci. Poza tym w wiekszosci dobrych liceow nauka dwoch jezykow jest obowiazkowa - bedziesz miala problem, jak sie okaze, ze twoja klasa jest z angielskiego na jakims wyzszym poziomie, a ty nie umiesz nic i masz kilka miesiecy zeby nadrobic zaleglosci. Ja bylam w takiej sytuacji i uwierz mi, ze jak masz 3 miesiace zeby przejsc z poziomu zerowego na poziom intermediate, to wcale nie jest milo...

Pozdrawiam i zycze wytrwalosci w nauce niemieckiego :)
Dzięki za odpowiedź

A co byś mi doradziła jeżeli chodzi o drugi język: francuski czy angielski? Francuski podoba mi się o wiele bardziej, ale angielski jest powszechniejszy. Z drugiej strony denerwuje mnie ta "wyższość" angielskiego, to iż wszyscy się go uczą, bo taki potrzebny, popularny, ważny, niezbędny itd., itp. Oczywiście jest w tym racja, ale jak zwykle ja mam swoje "ale"............... Jednak może warto by było schować uprzedzenia w kieszeń i się go nauczyć, przecież byłoby to chyba trochę łatwiejsze, gdyż angielski jest "wszechobecny"- radio, telewizja, internet, prasa, wiele zapożyczeń do naszego rodzimego języka, zwroty angielskie używane na codzień w mowie potocznej.
Według mnie uwazam ze oczywiście powinnas i to jak najszybciej zaczać się uczyć angielskiego i myśle ze nie będziesz miała z tym większych trudności, bo jak sama zauważyłaś jest on wszechobecny, a na dodatek w pewnych kwestiach podobny do niemieckiego. I uwierz mi - nie bój sie, ze wszystko zacznie Ci się mylic :) Ja ucze sie juz dość dlugo angielskiego i od 3 lat niemieckiego i nie zauważyłam wiekszych problemów z przyswajaniem sobie tych obu języków na raz.
Skończyłam wlasnie III kl gimnazjum i wybrałam klase dwujęzyczną :D Ucze sie w Olsztynie i mamy tu tylko jedna taka w calym miescie :( ale w b. dobrym liceum. Będe miała rozszerzenie z hist i biol i te przedmioty będą tez wykładane po niemiecku(częściowo tez geografia). Jednak najpierw czeka mnie rok w klasie wstępnej, tzw. "zerowej", gdzie bede miała 18h niemca w tyg. :P. Ta szkoła także przygotowuje do zdawania DSD II w ostatniej klasie liceum czyli po 4 latach nauki, pod warunkiem ze Twoja ostatnia ocena semestralna z niemieckigo to co najmniej 4 :) Troche sie boje, ale wierze ze sobie poradze :P
Pozdrawiam!
Ja bym polecala teraz zaczac angielski - zobaczysz, ze przy niemieckim wyda ci sie latwy, bo odpadaja rodzajniki, odmiana rzeczownika, przymiotnika, itd. Francuski - jezeli tak, to raczej w przyszlosci, np. jako lektorat na studiach. Ale to tylko moja subiektywna opinia :)
angie h!!!!!
ja również mieszkam w Olsztynie i będe chodzić do klasy dwujęzycznej!!! jakbyś chciała napisz mi coś o sobie na maila : [email]
Długo się uczysz niemieckiego?


ja również uwazam że powinnaś iść do klasy dwujęzycznej. Wiadomo jak to jest w szkole, gdzie nie kładzie się większego nacisku na wybrany przedmiot. Może się okazać że wszyscy do wybrali ten profil to ty to osoby zaczynające się uczyc j.niemieckiego i będziesz musiała zaczynać materiał od początku (tak jak ja gdy poszłam do gimnazjum). W klasie dwujęzycznej masz b.małe prawdopodobieństwo że coś takiego się zdarzy
:)

Wenn du nur so eine Moeglichkeit hast, solltest du unbedingt eine bilinguale Klasse auswaehlen. Ich konnte leider nicht da ich in einer sehr kleinen Stadt wohne und die naehste schule mit bilingualer Klasse ist ca. 60 km entfernt. In meiner Schule habe ich aber einen Schuleraustausch fur ein halbes Jahr besorgt und es hat mir auch viel gebracht.
Auf jeden Fall - mach alles um die zweisprachige Klasse zu besuchen - es lohnt sich, ich kenne viele Leute die in solch einer sind. Ich druecke dir die daumen, mach's jut :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Do autora strony - uwagi, propozycje