Streszczenie Kopciuszka.

Temat przeniesiony do archwium.
Moim zadaniem było napisać streszczenie jakiejś baśni. To moje pierwszy tekst z użyciem Präteritum. i zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to majstersztyk, ale bardzo proszę o wskazanie błędów.

Einmal gab es ein Mädchen, dem seine Mutter starb. Sein Vater nahm eine andere Frau. Die Frau hatte zwei Tochter. Sie waren nicht nett zu dem Mädchen. Das Mädchen musste waschen und putzen. Es mochte zur Hochzeit gehen, aber die Frau ihm verbot. Das Mädchen ging zur seiner Mutter Grab und rief „Wirf Gold und Silber über mich“. Ein Vogel warf ihm schönen Kleid. Sie ging zur Hochzeit und sie tanzte mit dem Königssohn. Er mochte ihm. Wenn es nach Hause ging, verlor es seine Pantoffeln. Der Königssohn suchte nach ihm. Die Schwestern probierten dem Schuh, aber er war zu klein. Das Mädchen probierte dem Schuh und er war nicht zu klein. Das Mädchen und der Königssohn heirateten.

Była sobie dziewczyna, której zmarła matka. Jej ojciec poślubił inną kobietę. Ta kobieta miała dwie córki. One nie były miłe dla dziewczyny. Dziewczyna musiała zmywać i sprzątać. Chciała iść na bal, ale macocha jej zabroniła. Dziewczyna poszła na grób matki i zawołała „Zrzuć na mnie złoto i srebro”. Ptak rzucił jej piękną sukienkę. Poszła na bal i tańczyła z królewiczem. Królewicz ją polubił. Kiedy szła do domu, zgubiła pantofel. Królewicz jej szukał. Siostry przymierzały but, ale był za mały. Dziewczyna przymierzyła but i nie był za mały. Dziewczyna i królewicz pobrali się.
Ileż ja literówek zrobiłam w prośbie.
Jeszcze raz...

Moim zadaniem było napisać streszczenie jakiejś baśni. To mój pierwszy tekst z użyciem czasu Präteritum i zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to majstersztyk, ale bardzo proszę o wskazanie błędów, jakie popełniłam.
edytowany przez insomnium: 18 paź 2012
Cytat: insomnium
Einmal gab es ein Mädchen, dem seine Mutter starb. Sein Vater nahm eine andere Frau. Die Frau hatte zwei Tochter. Sie waren nicht nett zu dem Mädchen. Das Mädchen musste waschen und putzen. Es mochte zur Hochzeit gehen, aber die Frau ihm verbot. Das Mädchen ging zur seiner Mutter Grab und rief „Wirf Gold und Silber über mich“. Ein Vogel warf ihm schönen Kleid. Sie ging zur Hochzeit und sie tanzte mit dem Königssohn. Er mochte ihm. Wenn es nach Hause ging, verlor es seine Pantoffeln. Der Königssohn suchte nach ihm. Die Schwestern probierten dem Schuh , aber er war zu klein. Das Mädchen probierte dem Schuh und er war nicht zu klein. Das Mädchen und der Königssohn heirateten.
Cytat: insomnium
Ileż ja literówek zrobiłam w prośbie. ...Moim zadaniem było napisać streszczenie jakiejś baśni. To mój pierwszy tekst z użyciem czasu Präteritum i zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to majstersztyk, ale bardzo proszę o wskazanie błędów, jakie popełniłam.
Wzruszyłaś mnie tym wpisem. A, ja już myślałam, że tobie chodzi o bajkę o Kopciuszku?
Ale, żarty na bok...
Jako stara i marudna zołza jestem absolutnie przeciwna robienia streszczeń bajek, których się w żadnym języku nie czytało.
W sieci roi się od Kopciuszków.
Jako sprytna polska uczennica powinnaś wziąć się na sposób i przeczytać najpierw polską, a potem niemiecką (albo odwrotnie) bajkę. Wtedy masz doskonałą ściągawę do dalszej pracy. Dobre, co?
Ale, dopóki tego nie zrobisz, dopóty będziesz się mordować nad "spalszczaniem" niemieckiego.
To jest dla mnie takie "celowanie". Uda się, albo się nie uda.
Tymczasem u ciebie nie ma problemu literackiego, lecz problem podstaw, których brakuje. Czyli: koniugacja, deklinacja, rodzajniki.
Takie sprawdzanie przypadkowo pozlepianych zdań nie ma dla mnie sensu.
btw. Kopciuszek zgubił tylko jeden bucik!
irkamozna: Czytałam polską wersję Kopciuszka, a potem Kopciuszka po niemiecku. Pisałam to streszczenie posługując się niemiecką wersją.

PONSa też używałam.

Że jest to raczej zbitek zdań niż całość: jestem tego świadoma. Ale z tego, co wiem, to większość streściła swoje baśni w czterech zdaniach.
edytowany przez insomnium: 19 paź 2012
...i, co teraz?
Es mochte zur Hochzeit gehen, aber die Frau verbot ihm.
Das Mädchen ging zu seiner Mutter Grab.

Czy tak jest dobrze?

Resztę poprawiłam.
edytowany przez insomnium: 19 paź 2012
...a, co to ma być teraz? Wkurzona, czy co?

btw. Gdzie poprawiłaś? O jakiej "reszcie" wspominasz pochopnie?
Nachlała się szaleju, czy jak?
Tochter - Töchter
Es ging zur Hochzeit und es tanzte mit dem Königssohn.
Er mochte es.

Nie jestem wkurzona, a dlaczego pytasz?
bo jestem ciekawa
A, ok. Nie jestem.
ahaaaa
(Einmal gab es ein Mädchen, dem seine Mutter starb.) Es war einmal ein Maedchen, dem starb seine Mutter. Es war einmal ein Maedchen, dessen/deren Mutter starb.
Sein/Ihr Vater nahm eine andere (zur) Frau./ Sein/Ihr Vater nahm sich/ heiratete eine andere Frau.
Die Frau hatte zwei Toechter.
Sie waren nicht nett zu dem Mädchen. Sie waren gemein/boese/.... zu dem Maedchen.
Das Mädchen musste waschen und putzen.
Es/Sie wollte zu einem (dem)/ auf einen (den) Ball gehen, aber die Frau Stiefmutter verbot es ihm/ihr.
Das Mädchen ging zur zum/ans Grab seiner Mutter Grab und rief: „Wirf Gold und Silber über mich.“
Ein Vogel warf ihm/ihr ein schoenes schönen Kleid ueber.
Sie ging zur Hochzeit zum Ball/auf den Ball und sie tanzte mit dem Königssohn.
Er mochte ihm es/sie (sehr).
Wenn Als es/sie nach Hause ging, verlor es/sie seine Pantoffeln/seinen Schuh/ einen Schuh.
Der Königssohn suchte nach ihm/ihr.
Die Schwestern probierten dem den Schuh, aber er war zu klein. (wen oder was? -> Akkusativ)
Das Mädchen probierte dem den Schuh und er war nicht zu klein.
Das Mädchen und der Königssohn heirateten.
Dzięki, mampia.

Mam jeszcze jedno pytanie. Czytałam Kopciuszka, którego znalazłam na stronie "1000 Maerchen" i tam było napisane "Als nun niemand mehr daheim war, ging Aschenputtel zu seiner Mutter Grab". To czy to jest źle?
To nie jest źle, ale ten sposób wyrażania się "wyszedł z mody". Dzisiaj się tego raczej nie używa.
@ irkamozna, to samo chciałam właśnie też napisać. :)
A, ok. Dzięki.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Życie, praca, nauka