och, myślałam, że tylko ja wczoraj miałam ciężki dzień, tzw "zawias" ;-)
jeszcze tak btw, nie mam zamiaru Cię poprawiać, nie jestem aż taką "Hexe".
...chyba, że ...popełnisz kardynalny tudzież karygodny błąd (jakie słówka mi właśnie przychodzą do głowy! :D)