gadać lubię, to wrodone jest..
jakby jeszcze tak po niemeicku rozmawiać, wow, to by było coś! ale musi wystarczyć ten język, do którego już i tak ma jedna osoba zarzuty, do niemca rodowitego również, ahh to życie nieprzewidywalne jest.
a to, że bzyknom. może liczą trochą na szkołę, że tam dostaną pomoc o wiele lepszą. a to nieprawda jest.. też jak byłam młoda podobnie miałam -niestety. nigdy bym nie pomyślała, że takie np. niemeicki moze mi się przydać, a jednak. bo nigdy nic nie wiadomo. człowiek młody to głupi!
jej, znowu referat napiszę. mykam troszkę do synka.. to forum jest zajebiste, tylko brakuje, jak dla mnie.. -bardziej go rozpowszechnienia, no mam zarzut że nie trafiłam tutaj wcześniej.