holen/bringen

Temat przeniesiony do archwium.
Ciekawe zadanie, czyli co autor miał na myśli.
Może mnie ktoś nakierować jakim cudem mogę rozwiązać to zadanie (nr 3) wybierając tylko pomiędzy holen a bringen?

https://ibb.co/WnHDHjh
edytowany przez klemens001: 29 sty 2020
Nie chce się ładować.
bringen,holen,holen,bringen,holen,holen,bringen
Dzięki. Ale...

Peter: Der Kuchen schmeckt gut! Wo holst du ihn denn immer, Uta?
Uta: Der Kuchen hole ich immer im Cafe Centra.

Przynosi ciasto w kawiarni? Co to niby ma znaczyć?
:|
DerDen Kuchen hole ich immer im Cafe Centra.
Oczywiście
edytowany przez klemens001: 30 sty 2020
Klemmsio, biez słownika nie razbieriosz. (razbieriosz = rus. zatrybić)
To bardzo trudne i skąplikowane słowo.
Ale, ja sobie tylko ozór strzępię.
Ty i tak wiesz lepiej bez.
https://youtu.be/w8DxRcsLx1U
Cytat: Filipek19
https://youtu.be/w8DxRcsLx1U

ale tam nic nie ma o holen

Cytat: heniekh
Klemmsio, biez słownika nie razbieriosz. (razbieriosz = rus. zatrybić)
To bardzo trudne i skąplikowane słowo.
Ale, ja sobie tylko ozór strzępię.
Ty i tak wiesz lepiej bez.

kuźwa heniekh, no nie osłabiajże mnie.
To jest kurs dla obcokrajowców i ćwiczenie polega na prawidłowym użyciu w zależności od sytuacji tych dwóch synonimów.
To nie jest ćwiczenie różnych znaczeń tego samego czasownika.
Może autor zapomniał, że to jest kurs dla obcokrajowców i poniosła go fantazja.
Cytat: klemens001
kuźwa heniekh, no nie osłabiajże mnie.
To jest kurs dla obcokrajowców i ćwiczenie polega na prawidłowym użyciu w zależności od sytuacji tych dwóch synonimów.
To nie jest ćwiczenie różnych znaczeń tego samego czasownika.
Może autor zapomniał, że to jest kurs dla obcokrajowców i poniosła go fantazja.

Masz rację, Klemmsio. To są symominy.
Symomin jest też, że słownik musisz sam se znaleźć, żeby się wysymominować, cudaku.
Każy cudzoziemski turek zna różnicę, ale nie Klemmsio.
No ale jaki jest sens wtrącać nagle inne zaczenie holen w ćwiczeniu, które obrazuje (patrz na załącznik) konkretną czynność? ...jak po gruzie.
Nu, to ja ciebia uświadomę, jaki to sens:
- aby coś bringen musisz narpiew holen.
Kapito?
Trybisz?
Kminisz?

Nie! (Gruza, to jest polski rezyszer filmowy)
Ok, no to reasumując.
Jak Paul mówi o Ucie: Sie ist nicht hier. Sie holt Kuchen. - to na chłopski rozum (np. jakiegoś henia) ma on na myśli, że wyjmuje ciasto (z piekarnika)?
A z kolei Peter mówiąc: Der Kuchen schmeckt gut! Wo holst du ihn denn immer, Uta?
ma na myśli zakup ciasta?
Ale to trochę sprzeczne jest, bo skoro kupiła, to po co je piec, może chodziło o półprodukt. Ale to jest dialog stary jak świat i to jeszcze tyczy się Ossi, oni tam nie mieli takich rarytasów jak mrożonki. Ale jaja.
czesc peter co tam masz?
czesc paul mam plyte
gdzie twoja zona?
nie ma jej. nabywa/kupuje ciastka (ja to do tego bym pisala erwerben 9 http://woerterbuchnetz.de/cgi-bin/WBNetz/wbgui_py?sigle=DWB&lemid=GH11505&hitlist=&patternlist=&mode=Gliederung)
oo jest!
przyniesiesz nam te .. Uta?
peter przyszedl
tak oczywiscie.. i z kawa i z ciastkami bede
o jakie dobre obe. gdzie je nabylas?
kupuje w cafe
przyniosę..

Na kacu ale jest
To mówisz, że Uta kupowała ciasto a nie wyciągała...no ma to sens, nie powiem, że nie. Tylko szybko od kupowania znalazła się w domu. No ale ok, przyjmijmy taką wersję uproszczoną.
A kto to jest ta Lina, co to ona jest? pewnie jakaś jednosezonowa gwiazda.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Cukiernia "ciastka", sklep z ciastem to ciastkarnia w której nabywa się/kupuję ciastka, paczki.. l.mn. Chcesz to ciągnij to w górę bo to niekończące //
"..pewnie jakaś jednosezonowa gwiazda." -podobnie jak ja.
dzięki filipek!
Cytat: klemens001
dzięki filipek! https://youtu.be/-tmty6AktTg
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Szkoły językowe

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia