Myślę, że trzeba by napisać w zdaniu niemieckim "Sukiennice", nie żadne "Tuchhallen", ponieważ "Sukiennice" to nazwa specyficznego miejsca (oczywiście, w tym wypadku), a nie rodzaju budowli. Jeśli ktoś sądzi, że źle twierdzę, niech zauważy, że jeśli mówimy o tym krakowskim zabytku, piszemy jego nazwę z dużej litery - bo to nazwa własna.