Czym sie przejmujesz? Naprawde nie warto sie takimi glupotami zajmowac, a co, a jak to jest, a jesli....po tygodniu zapomnisz aaa po kilku ci sie to znudzi...
Dam ci jedna rade na dobry poczatek na takie systuacje, ktorymi juz sie przejmujesz.
Jesli nie zrozumiesz jakiegos dozenta, to od razu wal, ze nie zrozumialas wypowiedzi (nie wazne czy to bylo dwuwyrazowe zdanie czy 15-wyrazowa wypowiedz), anizeli udawac ze sie jest kumata, a tylko wahasz sie nad odpowiedzia. Bo jedynie pograzysz sie w glupotach jakie zaczniesz dukac, zamiast wyjsc calo z twarza.
Jak ty teraz masz obawy, to co to bedzie na sesji ....