Dziękuję :)
Mi chodzi o coś takiego, że przenoszę się np. po 2 roku i wskakuje w Niemczech na trzeci rok, z ewentualnym uzupełnieiem różnic.
Zastanawiam się nad tym wariantem, bo nie mam wystarczająco dobrego świadectwa, żeby się dostać na architekture w drodze rekrutacji, poza tym wolałabym jeszcze przez ten 1-2 lata zostać w Polsce i wyszlifować niemiecki.
Chociaż boję się trochę, że tych różnic może być za dużo.
I czy nie lepiej poszukać jakiejś prywatnej uczelni w DE (nie wiem czy na takich jest archi) i tam spróbować..