to się uśmiałem :-) jasne, że nie ma jakiś grup specjalnie dla obcokrajowców! obcokrajowcy mieliby się mniej uczyć, wolniej, czy jak wg Ciebie? studia to studia, lądujesz na głębokiej wodzie i albo wypłyniesz, albo się utopisz ;-)
a do rzeczy: z reguły wykładowcy są cierpliwi jeśli chodzi o obcokrajowców i są w stanie zrozumieć, że mówisz z błędami, wolniej, czy niewyraźniej, ale program masz ten sam i to samo do nauczenia się. Zresztą... ja bym nie chciał być traktowany na zasadzie ulgowej z powodu pochodzenia...