Gdzie najlepiej studiować germanistykę?!

Temat przeniesiony do archwium.
W tym roku wybieram się na germanistykę. Chciałabym się dowiedzieć gdzie najlepiej stydiować ten kierunek (myślałam o UP w Krakowie)? Jakie są progi punktowe na danej uczelni? Oraz bardzo będę wdzięczna za wszelkie informacje na temat tego kierunku.
nie idź na gemanistykę w Sosnowcu bo tam to jest porażka, nie uczą zbyt dobrze
przepraszam, zle napisalam, nie jest tak ze nie ucza zbyt dobrze, oni ucza po prostu fatalnie! mam wrażenie ze niektórzy wykładowcy robią sobie jaja ze swojej pracy
Ja bym proponował uniwersytet w Heidelbergu. Mnie co prawda odrzucili na egzaminie wstępnym, ale w Polsce studiowałem i mam tytuł tłumacza przysięgłego.
"letztens"- Schpezialischta?
Jaja to sobie robią wszędzie i udają, że czegoś was uczą. Potem i tak roboty nie będzie, zwłaszcza dla tych, co kierunki nauczycielskie kończą, bo szkoły w kraju się kończą. Warto to rozważyć, a język to na kursie warto się uczyć i też samemu postudiować w internecie.
2012 jest koniec świata!
z tego co się można dowiedzieć, to germanistyka w sosnowcu nie jest najlepszym rozwiązaniem

Cytat:
na trzecim roku studiow licencjackich są trzy egzaminy licencjackie, w tym jeden z metod przekazywania wiedzy, czyli miedzy innymi z kompetencji plastycznej, czyli z czyms co nie jest w ogole zwiazane z germanistyką i drugi z Metod badań humanistycznych. Ocena z tych dwoch egzaminów to 75% oceny z dyplomu licencjackiego. 75% oceny jest innymi słowy z trzech zjazdów na uś, bo tylko przez trzy zjazdy uczą kompetencji plastycznej i metod badan humanistycznych. A oceny z trzeciego egzaminu to tylko 25% oceny, mimo że ten egzamin jest z tego czego uczą 3 lata na studiach, ponieważ egzamin ustny jest z : metodyka/ literatura albo metodyka/językoznawstwo albo metodyka/realioznawstwo.

ta informacja dotyczy osób studiujących w kolegiach. zeby uzyskac licencjat, trzeba wziąć udział w szóstym semestrze na uś, czyli w powyżej wymienionych zjazdach. Ponadto

Cytat:
za szósty semestr trzeba zapłacić ok. 750 zł mimo ze sa to studia dzienne, bezpłatne.

i jeszcze łaskawcy mówią że nie płaci sie za egzamin licencjacki. nie płaci się za egzamin bo płaci się juz za szósty semestr. to chyba obojętne czy zapłaci się 750 zl za egzamin czy 750 zl za szósty semestr
edytowany przez zawiedziona_: 07 mar 2012
nikt nie każe studiować w Sosnowcu, jeżeli ludzie nie widzą takich rzeczy po pierwszym semestrze to już raczej ich wina
Słusznie, jeśli Sosnowiec tak zły, a wiele wpisów na innych wątkach podobne opinie głosi, to można zawsze gdzieś indziej. A najlepiej to w Niemczech. Tam język ma się cały czas w użyciu a i innego fachu można się nauczyć!
Co ma się tam w Niemczech w użyciu, gdy się w Polsce po maturze duka na poziomie komunikatywnym? (poziom komunikatywny = ham-ham = essen, gluck-gluck = trinken, bla-bla = sprechen)
warto pamiętać, ze nawet jak studiuje się w kolegium pod patronatem uś to można na innej uczelni zdawać egzamin licencjacki. Ceny tego egzaminu są tam dużo niższe, np. w Opolu

Cytat:
http://www.germanistyka.uni.opole.pl/show.php?id=13&lang=pl&m=1

Cytat:
4. dowód uiszczenia opłaty za egzamin i kurs w wysokości 390 zł. Kwotę tę należy wpłacać w kasie UO w Collegium Minus, Plac Kopernika 11 lub na konto Uniwersytetu Opolskiego (Bank Zachodni WBK S.A. 1 Oddz. w Opolu [tel]) z dopiskiem studia uzupełniające po kolegium.

dla porównania


http://venus.fil.us.edu.pl/index2.php?s=vi_rekrutacja


Cytat:
dowód wniesienia opłaty za studia. Jest to przelew bankowy na konto indywidualne studenta, które każdy student zakłada na stronie internetowej http://student.us.edu.pl/studenckie_konto. Po uzyskaniu numeru konta należy wpłacić na nie w dowolnym banku sumę 831 złotych (810 złotych opłata za semestr, 4 złote opłata za indeks, 17 złotych opłata za legitymację studencką). Dowód wniesienia opłaty należy dostarczyć z dokumentami podczas ich składania. Dokumenty składa się w opisanej teczce

Studia są odpłatne. Opłata za semestr wynosi w roku 2011/2[tel]zł.

w zeszłym roku cena wynosiła 759 zł ze wszystkim, ale widocznie w tym roku cenią się bardziej

szkoda, że nie informują o kosztach, zanim zacznie się studia w kolegium. wiedzą ze jak ktos jest na 3. roku to juz nie zrezygnuje
edytowany przez zawiedziona_: 09 mar 2012
Opole też i lepsze jest od Sosnowca. Wiele osób wybiera też Opole w miejsce Sosnowca. A jeśli ludzi stać, to wolą Wrocław, bo tam jedna z najlepszych germanistyk, a Sosnowiec jej do pięt nie dorasta. Ale jak ktoś chce mieć szkółkę i uczyć się samych słówek i pisać teściki, to może niech właśnie idzie do Sosnowca? Języka tam jednak się nie nauczy... a jak go zna, to mu udowodnią, że nic nie potrafi...
A Bielsko- Biala ? tam nawet jest lingwistyka stosowana niemiecki z hiszpanskim
Cytat: deutsch1618
A Bielsko- Biala ? tam nawet jest lingwistyka stosowana niemiecki z hiszpanskim

Tylko że mało kto słyszał o tamtejszym poziomie. Lepiej iść do znanego ośrodka.
Ja się wybieram w tym roku na germanistykę na Uniwersytet Gdańsk. Mógłby mi ktoś dać rady jakieś i czy trudno się tam dostać oraz jaki jest próg. Z góry dziękuję (:
"aleee pociskiii uuuuu . Ich glaube hier findet sich jemand echt cool ."
Cytat: Tamod
Cytat: deutsch1618
A Bielsko- Biala ? tam nawet jest lingwistyka stosowana niemiecki z hiszpanskim

Tylko że mało kto słyszał o tamtejszym poziomie. Lepiej iść do znanego ośrodka.

A co to znaczy znany ośrodek? Np. UJ? Czy mają tam dobry poziom? A może UAM? Tam chyba lepiej niż na najstarszej uczelni w kraju?
UJ jest przereklamowany;) jesli ktos sie chce nauczyc jezyka to sie nauczy, gramatyka jest na kazdych studiach jednakowa
Cytat: deutsch1618
UJ jest przereklamowany;) jesli ktos sie chce nauczyc jezyka to sie nauczy, gramatyka jest na kazdych studiach jednakowa

ale poziom i renowa ośrodka już nie ta
Po co studiować coś, po czym nie ma pracy? Język lepiej na kursie zagranicznym w wakacje się uczyć i tak inwestować pieniądze. Filologia to zasadniczo pamięciowe uczenie się zasad gramatycznych, z których i tak brak umiejętności językowych. Interesuje Cię język staro-wysoko-niemiecki? Wiesz, co to historia języka i literatury. Może będzie Cię bawić pieśń o Nibelungach? Co czytasz z Grassa lub Jelinek? O takie rzeczy pytają na germanistyce. A znasz strukturę administracyjną Republiki Federalnej? Potrafisz wymienić landy i ich specyfikę demograficzno-gospodarczą? Germa to coś więcej niż tylko klepanie słówek! Choć od nich zależy poziom, o który tu się spieracie...
Cytat: beobachter
Po co studiować coś, po czym nie ma pracy? Język lepiej na kursie zagranicznym w wakacje się uczyć i tak inwestować pieniądze. Filologia to zasadniczo pamięciowe uczenie się zasad gramatycznych, z których i tak brak umiejętności językowych. Interesuje Cię język staro-wysoko-niemiecki? Wiesz, co to historia języka i literatury. Może będzie Cię bawić pieśń o Nibelungach? Co czytasz z Grassa lub Jelinek? O takie rzeczy pytają na germanistyce. A znasz strukturę administracyjną Republiki Federalnej? Potrafisz wymienić landy i ich specyfikę demograficzno-gospodarczą? Germa to coś więcej niż tylko klepanie słówek! Choć od nich zależy poziom, o który tu się spieracie...

Grassa ani Jelinek nie czytam, nudne...
PS. Baba znów ciebie do komputera dopuściła :)
Wiem, wolisz Tomasza Manna i jego "Buddenbrooków", to dopiero tomiszcze do czytania. Ma germańska baba mówiła mi, że u niej to studenci musieli znać każdy szczegół i słówka na blachę! To ci dopiero znaczy filologia! Porządna germanistyka!
Cytat: Tamod
PS. Baba znów ciebie do komputera dopuściła :)

Yeah! I powiedziała, pisz ile wlezie, bo ja mam teraz czas na moje ballady Goethego i Schillera. Ona bez codziennej lektury tych tekstów nie wyobraża sobie dnia. Jeszcze mi o analizie stale coś mówi, bym w ten rytm się wsłuchał i tę grę słów w 'Erlkönigu" dobrze odczytał. Ona wie, co to filologia germańska, o której tutaj tak marzą co niektórzy. Słówek każe mi się uczyć!
Cytat: beobachter
Słówek każe mi się uczyć!
To ci nie zaszkodzi. Naczytałeś się twoich paskud na innych forach i teraz powtarzasz toto, jak opętany. Przecież ty nigdy nie miałeś, nie masz i nie będziesz miał własnego zdania. Copy and paste.
I sporo pisać musiała, bo kiedy studiowała, to internetu tak nie było i nie dało się kopiować z hausarbeiten.de Ale dziś to są programy, co wykrywają wszystkie przekręty tekstowe, więc i tak t'rza do biblioteki i przepisywać, i kopiować. Sporo nasiedzieć się t'rza nim się coś napisze...
Oj, chiba się toto już uchlało, jak hałbica...
Ta hałbica jest, jak pracę pisemne się oddaje i potem t'rza je poprawiać do skutku i na dyżury do nauczycieli, prze-pra-szam: wykładowców chodzić, a ten, czy ta, nie chcą tego uznać, bo błąd na błędzie, a i tekst się nie klei choć go się przekleiło z neta...

Cytat: irkamozna
Oj, chiba się toto już uchlało, jak hałbica...
Temat przeniesiony do archwium.