Czy po mat-geo dostanę się na germanistykę?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Mam problem i bardzo proszę o pomoc. Chodzi o to, że w przyszłości chciałabym studiować germanistykę. Języka niemieckiego uczę się od 1. klasy gimnazjum, chociaż tak naprawdę polubiłam ten język rok temu, kiedy zmieniła nam się nauczycielka, bo poprzednia była okropna, nie potrafiła uczyć. Jednak planuję przez wakacje trochę powtórzyć pierwszą i drugą klasę, a od nowego roku pójdę na jakieś dodatkowe zajęcia z niemieckiego. Teraz kończę właśnie 3. klasę gimnazjum, stoję przed wyborem profilu w liceum. Myślałam o mat-geo, ponieważ raczej dobrze radzę sobie z tymi przedmiotami. Wiem, że powinnam raczej myśleć o jakichś ścisłych studiach, ale ja po prostu nie widzę siebie w takich zawodach, nie sprawia mi to przyjemności.

Moje pytanie brzmi:
Czy po takim profilu, gdzie raczej będę zdawała podstawowy polski, mam jakąś szansę na studia na germanistyce? Czy matura z geografii w jakiś sposób może mi pomóc w dostaniu się na takie studia?

Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem, co robić, czy jednak powinnam wybrać profil humanistyczny??
Witam, jeśli chcesz iść na germanistykę, no to najlepiej wybrać profil języowy- z rozszezronym niemieckim albo chodzić na zajęcia dodatkowe już od 1 LO. U mnie na pierwszym roku wypadło 33 osoby z 53, bo nie potrafili sobie poradzić z poziomem(UŚ w Sosnowcu). Część była po maturze podstawowej, część nie wytrzymała presji, ale polecam oczywiście Sosnowiec- moim zdaniem najlepsza germanistyka z filologią szwedzką jest właśnie tu. Geografia nie ma znaczenia przy rekrutacji, tylko polski i niemiecki. Ważne jest, że tu nie liczy sie polski na poziomie rozszerzonym, tak jak na innych uczelniach, choć dobrze jest go zdawać, bo na historii literatury będzie Ci łatwiej, a poza tym, jakbyś startowała na UJ do Krakowa np. to tam jest obligatoryjny. Słysząć opinie studentów UJ o germanistyce w Krakowie bardzo cieszę się, że wybrałem UŚ. Pozdrawiam :)
Cytat: Dreams_Lady
Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem, co robić, czy jednak powinnam wybrać profil humanistyczny??
Pytanie zasadnicze:
musisz coś robić, czy chcesz coś robić?
Dla drugiego przypadku: co ci najbardziej smakuje?
Cytat: kot075
U mnie na pierwszym roku wypadło 33 osoby z 53, bo nie potrafili sobie poradzić z poziomem(UŚ w Sosnowcu). Część była po maturze podstawowej, część nie wytrzymała presji, ale polecam oczywiście Sosnowiec- moim zdaniem najlepsza germanistyka z filologią szwedzką jest właśnie tu.

UŚ w Sosnowcu - jaja sobie robisz?
Poczytaj ine opinie na tym forum o tej "uczelni".
Cytat: irkamozna
Cytat: Dreams_Lady
Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem, co robić, czy jednak powinnam wybrać profil humanistyczny??
Pytanie zasadnicze:
musisz coś robić, czy chcesz coś robić?
Dla drugiego przypadku: co ci najbardziej smakuje?

Chodzi mi o to, czy po profilu mat-geo raczej bez rozszerzonego polskiego mam szansę dostać się na germanistykę? Bo jeśli to raczej MUSI być profil humanistyczny, to raczej słabo siebie tam widzę. Po prostu wolę mieć tą matmę i geografię tak na wszelki wypadek.

PS Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Natomiast jeśli chodzi o uczelnie to jeszcze na to chyba przyjdzie czas, na razie rozważam, czy dam radę z tym niemieckim.
Cytat: Dreams_Lady
Chodzi mi o to, czy po profilu mat-geo raczej bez rozszerzonego polskiego mam szansę dostać się na germanistykę? Bo jeśli to raczej MUSI być profil humanistyczny, to raczej słabo siebie tam widzę. Po prostu wolę mieć tą matmę i geografię tak na wszelki wypadek.

PS Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Natomiast jeśli chodzi o uczelnie to jeszcze na to chyba przyjdzie czas, na razie rozważam, czy dam radę z tym niemieckim.

Schreib das auf Deutsch, dann werden wir sehen.
edytowany przez Tamod: 10 maj 2012
Nie dasz rady, bo na proste po polsku postawione pytania nie potrafisz odpowiedzieć. Posortuj myśli (sortiere deine Gedanken).
Chcę iść na germanistykę. Chcę iść na profil matematyczno-geograficzny, natomiast bardzo nie chcę iść na humana.

Tamod, nie przetłumaczę tego na język niemiecki, gdyż jestem na "zbyt podstawowym poziomie". Tak jak wspominałam, tak naprawdę uczę się niemieckiego od jakiegoś roku, bo wcześniejsza nauczycielka nie potrafiła uczyć, nie potrafiła zachęcić. Dlatego tez idę do liceum ze świetną opinią, gdzie języków można się nauczyć.
Uwielbiam takie germanistki, co wiedzą tylko, że Niemcy leżą na zachodzie Polski. No, i ta niemiecka nauczycielka była do kitu. Wiadomo. Jaki Pan, taki kram! Spaćkała nam germanistkę. Jezu!
Ale ja się chcę nauczyć! Wiem, że nawet jak nauczyciel jest słaby, ale uczeń chce się uczyć, to się nauczy. Tylko że ja wtedy nie chciałam. Ogółem ten język nie wydawał mi się jakiś trudny, ale po prostu nie zależało mi na nim. Nauczycielka tym bardziej mnie nie zachęcała. Natomiast kiedy zmieniła się nauczycielka, zaczęłam się chętniej uczyć. Nie jest to tylko jej zasługa, ale też ja bardziej dojrzałam, zaczęłam się zastanawiać nad przyszłością, nad sobą. Myślałam o różnych przedmiotach, kierunkach, ale jednak tylko ten niemiecki mnie bardziej zainteresował. Dlatego postanowiłam dokończyć jak najlepiej gimnazjum, a od wakacji zacząć powtarzać podstawy. W liceum dalej będę się uczyła, zarówno w nowej szkole, jak i zapiszę się na zajęcia dodatkowe. O samych Niemczech, a także Austrii i szczególnie Szwajcarii też chce się uczyć. Na razie mam tylko troszkę informacji, bo przygotowywałam się do szkolnego konkursu wiedzy o tych trzech krajach niemieckich.
Cytat: Dreams_Lady
Ale ja się chcę nauczyć! ... Dlatego postanowiłam dokończyć jak najlepiej gimnazjum, a od wakacji zacząć powtarzać podstawy.
Bardzo dobre zamiary. Jeżeli wytrzymasz w tych zamiarach, to nie ma problemu z dostaniem się na każde studia,
Propozycja: nie powtarzaj podstaw. Jedź dalej z nauką, Te podstawy napotkasz automatycznie "po drodze". Szkoda życia na powtórki. Bardzo dużo czytaj. Wykorzystaj internet. W necie masz wszystko. Np, dw.de.
Wykorzystaj nasze forum. My mamy też wszystko.
bo nie potrafili sobie poradzić z poziomem(UŚ w Sosnowcu)

można umrzeć ze śmiechu
Cytat: ala29
bo nie potrafili sobie poradzić z poziomem(UŚ w Sosnowcu)

można umrzeć ze śmiechu

Ala hat eine Katze.
Und diese Katze will nicht an der Schlesischen :-)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Brak wkładu własnego

 »

Życie, praca, nauka