College w Toruniu

Siemka jestem w 2 kalsie liceum no i mam zamiar isc na studia do College w Toruniu tylko nie wiem jeszcze dokaldnie.Bo myslalem na dzienne a zaocznie na finanse miedzynarodowe ale nei wiem czy nie bede za slaby i pojsc zaocznie na niemiecki a na finanse na dzienne.Sam nie wiem zobaczymy po maturze a jak narazie chodze 2 razy w tygodniu na korki niemca...ale staram sie teraz w domu sam duzo.I amm pytanie, moze ktos byl w tym wlansie Collegu albpo jest by mi troche napisal o kosztach czy trudno ogolnie i jak to wogole tam jest.....i glupie pytanmie ale ile bym musial miec tak mniej wiecej punktow na rozszerzonym zeby miec szanse sie dostac


pozdro

joł co to jest w ogole za uczelnia college w toruniu? bo w necie nie moge takowej znalezc :]

plan neizly, ja bym wybral jezyk dziennie, zeby sie go porzadniej nauczyc, a finanse meidzynarodowe to i tak taki kierunek zeby papier meic, bo i tak musisz sie wszystkiego w praktyce uczyc........

hej, studiuje w toruniu, wprawdzie nie w Collegu,ale mam sporo znajomych studiujacych angielski czy niemiecki wlasnie tam. Powiem Ci tyle, ze jest dosc ciezko sie dostac, a Ci, ktorzy sie juz tam dostana, to naprawde maja duuuuuuzo do nauki, bo poziom jest wysoki. Takze nie sadze, ze mialbys czas na studia zaoczne, no chyba ze jestes naprawde super zdolny, itp. Po prostu fizycznie nie wyrobisz, po prostu brak czasu!!! A roberciq ma racje, jezyk to podstawa, inne papiery zrobisz pozniej.
Pozdrawiam!

http://www.nkjo.torun.pl/ to jest ta stronka tego collegu jakby ktos mogl napisac cos wiecej o nim no sam.Nie wiem czy dam rade, ale warto sprobowac co 2 kierunki to nie jeden, wszytsko zadecyduje jak napisze mature ale chce teraz juz mneij wiecej podjac decyzje zeby wiedziec na czym stoje i w ogole....a moze wiecie cos na temat finansow miedyznarodowych, czy sie oplaca co po tym ma i w ogole.....pozdro dzieki za odpowiedzi

czesc! studiuje z NKJO w Toruniu i powiem szczerze ze.... jest ciezko:] to nie sa latwe studia i watpie zebys dal rade na dwoch kierunkach naraz(chyba ze swietnie znasz ten jezyk), bo collage to odjazd psychiczny i fizyczny. codziennie sporo zajec, wszystkie obowiazkowe,wykladowcy nawet spoko(wiekszosc,ale gnidy tez sie znajda), cisna niezle z kazdym przedmiotem. Mozna nie zle dostac po dupsku, ale z drugiej strony mozna cos z tej szkoly "wyniesc".To szkola na dosc wysokim poziomie i sporo wymagaja. Jesli lubisz miec mnostwo obowiazkow to zapraszam, ale ejsli chcesz miec zycie studenckie, albo wogole jakiekolwiek to wybierz inna uczelnie:]