A ile godzin w tygodniu zajmują nebenfachy?
no zalezy od przedmiotu.ja mialam w 1 semestrze ok. 25 godzin. z czego ch...lerna anglistyka(moj hf) zajmowala mi ok. 10 h. 1. nebenfach mialam politologie- 6h, 2 nebenfach wirtschaft- 6h.na te 3h mialam dodatkowo wyklady z politologi, na ktore nie musialam lazic. ale lazilam, bo musialam zaliczyc 2 z 4 wyxbranych egzaminow. wiec sie osluchiwalam z wszytkich, a pisalam klausury z dwoch. zreszta w niemczach jest inaczej jak w polsce. w tym semstrze bede pisac 5 klausur, a niektorzy ludzie pisza tylko 2. sama wybierasz co robisz.masz tylko obowiazek zaliczenia iok.14 klausur do 4, najpoznieh 5 semstru. a to czy w 1 sem zaöiczysz 10 i w nastepnym 4, to juz wszytckich gila.
I czy nebenfachy nie przeszkadzają w porządnym nauczeniu się wybranego hauptfachu?
zalezy od ciebie i twojej ambicji. ja sie przenioslam na vwl na diplom i jestem zajebiscie szczesliwa. uczenie 3 roznych, nie powiazanych ze soba rzeczy totalnie mnie wkrzalo. musisz z wszytskiego zaglebiac sie, zeby zdac klausure i tak na serio na nic nie masz czasu.
I ile przeważnie jest godzin w tygodniu wybranych zajęc?
jak juz wyzej pisalam, ja mialam 26 godzin, czyli 26 razy 45 min. sama ustalasz sobie plan. co prawda w internecie stoi propozycja planu na twoj kierunek, ale ludzie zazwyczaj to olewaja. ja mialam taki plan, ze zadnego dnia wolnego nie mialam. teraz robie klausure z 3 semestru w 1 i mam piatek wolny i moge pracowac, wiec jest git.
pozder,
sheilay