Dlaczego tak malo chetnych do Wroclawia ?

Temat przeniesiony do archwium.
Zastanawiwam sie dlaczego tak malo chetnych jest na Uniwersytet Wrocławski na germanistyke . Ogladalam ranking i statystyki, to UW jest daleko na koncu pod wzgledem ubiegajacych sie. Jest moze na germanisteke ok 1 osoba na miejsce. A to przeceiz bardzo malo. A w rankgingu Uniwersytet Wroclawski jest chyba na 4 miejscu pod wzgledem renomy, tzn ze cieszy sie uznaniem . Wiec o co tu chodzi ? Czy az tak trudno sie tam dostac ? a moze trudno sie utrzymac ? troche przerazaja mnie te statystki :(

a moze tam wcale nie jest tak rewelacyjnie ... i dlatego nikt nie chce na germanisytke na UW .. :(
A moze kazdy mysli ze tam jest ciezko sie dostac i dlatego nie startuja ludzia tam???
jako byla studentka (na szczescie z bardzo krotkim stazem) moge powiedziec tylko tyle, ze odradzam wszystkim chetnym zdawania na germanistyke na UWr. Poziom wcale nie jest jakis rewelacyjny (wymowa wykladowcow pozostawia wiele do zyczenia), uczysz sie pelno nudnych a czesto bardo trudnych zeczy (filologia- to mowi samo za siebie) omijajac wiele przydatnych rzeczy. Tak wiec konczac ta uczelnie wcale nie znasz tak dobrze jezyka, tylko mnostwo jakichs teorii i wyklepanych na pamiec interpretacji (chyba, ze wczesniej znasz niemiecki na swietnym poziomie). Jak ktos nie planuje kariery naukowej, to studia na uniwerku we Wroclawiu to kiepski pomysl. Takie jest moje zdanie. Mam wielu znajomych ktorzy koncza teraz licencjat i twierdza, ze to byla jedna z najgorszych decyzji w ich zyciu. Nawet nie maja zamiaru isc na magisterke dalej, tylko zwiewaja do innych miast albo na studia zagraniczne. Najlepiej jednak dowiedziec sie wszystkiego bezposrednio od ludzi, ktorzy juz troche studiuja na tej uczelni. Ja tylko pisze o wlasnych odczuciach (kilka pierwszych tygodni) i opiniach kolegow.
zastanowcie sie naprawde, zanim bedziecie zalowac.
Też jestem byłą studentką i to samo mogę powiedzieć. Coś koszmarnego! Po kilku miesiącach zrezygnowałam z tych studiów, bo czułam ,że się cofam a nie rozwijam. Skończyłam w zamiany kursy w Monachium do tego studia o zupełnie innym profilu i teraz nie mam najmniejszego problemu ze znalezieniem lub zmianą pracy.rnWiem ,że dobry Uniwerek jest w Zielonej Górze. Tam przyjeżdżają wykładowcy z Niemiec a studenci mają podczas studiów częste wymiany.rnMam też 2 koleżanki, które skończyły Uniwerek we Wrocku i tak się złożyło, że prowadziłam z nimi rozmowę kwalifikacyjna w mojej firmie… dziewczyny nie potrafiły z siebie słowa wydusić. Byłam zaszokowana!
z tego co slyszalem, to zostala UW tylko renoma.......
z tego co slyszalem, to zostala UW tylko renoma.......
Też bym chciala isc do Wro. Niestety dla mnie to za daleko, a codziennie tłuc sie pociągiem to nie ma sensu, wykoncze się. A akademik to nic dla mnie. Jak masz szanse, to idz tam!
Ja bym tam nie szla. Wydaje mi sie, ze podobnie wyglada na tym uniwerku filologia angielska, poniewaz jak poszlam na studium to mialam nauczyciela, ktory wygladal na swiezo po studiach (taki byl mlody) i studiowal wlasnie na uniwerku wroclawskim. lekcje prowadzone przez niego byly zenada. koles robil duzo bledow jezykowych, wielu rzeczy nie wiedzial i na dodatek wygladalo to tak jakby polowe zapomnial. Ja, ktora moze nie zna angielskiego az tak wysmienicie, aby go studiowac (choc nawet bym nie chciala), potrafilam wychwycic te jego bledy i niedopowiedzenia...
Czyzby rzeczywiscie poziom germanistyki we Wrocku byl tak niski??
na germanistykę do Wrocka nie jest się trudno dostać. a mała ilość kandydatów w statystykach wynika jedynie z tego, że przyjmują tylko podania od osób, które spełniły ich wymagania. jeżeli chodzi o studia to osobiście nie polecam. Chyba, że ktoś zna znakomicie niemiecki albo bardzo kocha ten język. nie wiele się tutaj nauczycie jeżeli chodzi o praktyczną znajomość. ale za to bedzie dużo historii literatury i gramatyki:) pozdrawiam:)
a powiedz mi co to znaczy "poziom uczelni". Jeżeli student opieprza się non stop a potem mówi,że wykładowcy o tym nie mówili...albo tego nie było...czegoś znowu nie wytłumaczyli..to nie ma sie co dziwić...Najczęściej jest tak..że to studenci są wywalani..po pierwszym roku..ponieważ nie są w stanie zdać PNJN lub gramatyki opisowej...a nie oni rezygnują..rnrnto nie uczelnia a student narzuca sobie poziom nauki u jej tempo...rnWykładowca można nawet kaleczyć język..ale to nie przeszkadz wcale uzyskaniu wyższego wykształcenia..:) Jeśli chcesz się uczyć, to będziesz się uczył na byle zadupiu...
Wlasnie obaliles fakt, ze przyjmowani sa tylko najlepsi, ktorzy znaja juz perfekcyjnie jezyk. A przeciez wy wszyscy studenci od siedmiu bolesci, ktorzy studiujecie na uniwerkach chwalicie sie jacy to jestescie wyjatkowo uzdolnieni, bo sie dostaliscie na dzienne studia. Banda obibokow i tyle. I masz racje o uczelni swiadcza studenci. A skoro wiekszosc to leniwi ludzie, ktorzy mysla tylko aby sie przeslizgnac jakos z jednego roku na drugi, a pozniej oczekuja pracy za wyjatkowo wysokie wynagrodzenie, no to przepraszam bardzo, ale cos mi tu nie pasuje.
wiesz..wlasnie chciałem naswietlić inną sprawę...dla mnie nie jest ważne gdzie studiujesz! ważne żeby się lubiło to co się robi i robiło się to z zacięciem i pasją. TO JEST NAJWAŻNEJSZE. A prześciganie się w poziomie uczelni...to dla mnie największa głupota jaka może być. Na każdej uczelni..na każdym kierunku...jest mnóstwo obiboków...na palcach jednej ręki mozna zliczyć osoby które przykładają się do nauki..i rzetelnie wywiązują się z obowiązków. Tylko że z czasem 'pilny student'( te dwa wyrazy dla niektórych oczywiście nie współgrają ze sobą) zostaje pochłonięty przez grupę obiboków...
a co do dziennych studiów to nie masz racji..zakres matariału na studiach dziennych jest troszke inny niż na wieczorowych lub zaocznych.
Studenci studiów dziennych moga przechwalać sie jedynie, dlatego że nie studiują z PIENIĄDZE..ale może i to nie ma aż tak wielkiego znaczenia...
Zwracam honor. Widze, ze mamy podobne poglady na ta sprawe.
Pozdrawiam.
:)
no wlasnie tak jest! ja niestety nie spełniam wymagaan a w tamtym roku złozyłem i mi odmówili przez polski przyjecia podania nawet! wiec tak jest
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Studia językowe