jako byla studentka (na szczescie z bardzo krotkim stazem) moge powiedziec tylko tyle, ze odradzam wszystkim chetnym zdawania na germanistyke na UWr. Poziom wcale nie jest jakis rewelacyjny (wymowa wykladowcow pozostawia wiele do zyczenia), uczysz sie pelno nudnych a czesto bardo trudnych zeczy (filologia- to mowi samo za siebie) omijajac wiele przydatnych rzeczy. Tak wiec konczac ta uczelnie wcale nie znasz tak dobrze jezyka, tylko mnostwo jakichs teorii i wyklepanych na pamiec interpretacji (chyba, ze wczesniej znasz niemiecki na swietnym poziomie). Jak ktos nie planuje kariery naukowej, to studia na uniwerku we Wroclawiu to kiepski pomysl. Takie jest moje zdanie. Mam wielu znajomych ktorzy koncza teraz licencjat i twierdza, ze to byla jedna z najgorszych decyzji w ich zyciu. Nawet nie maja zamiaru isc na magisterke dalej, tylko zwiewaja do innych miast albo na studia zagraniczne. Najlepiej jednak dowiedziec sie wszystkiego bezposrednio od ludzi, ktorzy juz troche studiuja na tej uczelni. Ja tylko pisze o wlasnych odczuciach (kilka pierwszych tygodni) i opiniach kolegow.
zastanowcie sie naprawde, zanim bedziecie zalowac.