Witam,
zbierałem sam informacje o różnych uczelniach, konkretniej o germanistykach na nich i wyszło mi co nastepuje: UW leci na renomie, podobnie jak UJ. Po tych dwóch uczelniach masz prestiż na dyplomie, jeśli pojawią się dwie osoby o takim samym CV i jedna będzie miała UW, a druga jakiś inny uniwersytet, to przypuszczalnie chętniej przyjęta zostanie ta z UW. Na UW masz dużo kulturoznawstwa, na UJ duzo fonetyki, na UAM dużo translatoryki. Najbardziej cenione [również przez wykładowców] filologie znajdują się na UAM, najwięcej się tam nauczysz i największe umiejetności zdobędziesz właśnie tam. To jest konieczne przy rozmowach kwalifikacyjnych, które sa obecnie bardzo ważne przecież.
Polecam UAM, tak samo jak mi polecano. A polecali mi wykładowcy, nauczyciele, studenci i absolwenci :)