Studiuję w Poznaniu FG od ponad dwóch miesięcy. Duuużo nauki. Duża konkurencja. Chociaż ludzie się powoli wykruszają, nie nadążają za tempem, rezygnują. Przychodzą tu z różnym poziomem Deutscha; czasem lepszym, czasem gorszym. Są tacy, którzy niemieckiego uczą się od trzech lat i tacy, dla ktorych ten język to Muttersprache.
Ale jeśli ktoś się solidnie weźmie do pracy, to da radę.
Zresztą zobaczymy po pierwszych egazminach w styczniu ;p