Witam! Chcialabym sie poradzic, czy warto przystapic do egzaminu ZD B1 za 3 tygodnie, nie uczestniczac w kursach, uczac sie j. niemeickiego 10 lat i wyjezdzajac do niemiec na przez ok 4 lata na miesciac jako opiekunka do dzieci. Ostatnio nawet przez 3 msc pracowalam w hotelu. Wiec co mi radzicie? Lepiej zapisac sie na kursy czy przystapic za 3 tyg. do egzaminy? Nie za bardzo jestem pewna czy z takim potocznym slownictwem uda mi sie go zdac pozytywnie. Prosze o rade:)
Asia