jak widać Zuzanna nie tylko Ty nie jestes z Malo/śl. ja studiuje w sosnowcu dlatego chodzilo mi o ten rejon. ale dla mnie to nie problem, tez chcialem jechac jak Lukass żeby podszkolić język głównie, a jeżeli chodzi o zarobki to mogę nawet wyjść na czysto, zeby nie byc duzo w plecy po prostu. no ofert szukam, ale nigdy nie pracowalem tam, nie znam przepisow, nie mam tam rodziny, podobno trzeba jakies pozwolenia, cuda wianki.. ogolnie to bym jechal ale boje sie nie majac niczego nagranego..moze odezwie sie tu ktos, kto ma o tym jakies pojecie:)