Hey! Zainteresował mnie Twój post ponieważ miałam przed paroma laty dokładnie taką samą sytuację i mam nadzieję że mój wpis może być w jakiś sposób dla Ciebie pomocny. Tak więc podobnie jak Ty, skończyłam w 2007 Gimnazjum w Polsce z dobrym wynikiem i zaraz potem przeprowadziliśmy się już do Niemiec. Zostałam skierowana do Realschule, gdzie wcześniej byłam jeszcze u p. Dyrektor na "rozmowie wstępnej". W urzędzie uznali mi ukończenie 9 klasy więc teoretycznie powinnam kontynuować naukę w klasie 10(czyli ostatniej) tylko że jak w Twoim przypadku,głównym problemem był na początku język i z tego względu chcieli mnie cofnąć żebym się "zaklimatyzowała". Mnie się ten pomysł nie bardzo spodobał, bo strasznie wydłużyłoby mi to czas do zdania matury ( wyliczyłam że cofając mnie do 9 klasy, podchodziłabym do matury w wieku 20 lat!) więc jak już wspomniałam, odbyłam z Dyrektorem szkoły rozmowę na ten temat i po małych negocjacjach udało mi się ich przekonać, żeby dali mi szansę od razu pójść do 10 klasy i dać mi do świąt "czas próby",jeśli miałabym sobie nie poradzić,to mogli by mnie wtedy cofnąć. Tak więc rozpoczęłam tą 10 klasę, mocno przykładałam się do nauki i powoli zaczynałam sobie całkiem nieźle radzić. Czas próbny minął,moje wyniki w nauce były dla Dyrektora zadowalające i mogłam zostać. Na koniec roku pisałam tzw. "Abschluss" i bez większych problemów dostałam się do Gymnasium, gdzie w przyszłym roku zdaję maturę.
Proponuję Ci porozmawiać z Dyrektorem w szkole i powalczyć o swoje, bo masz prawo dostać chociażby szansę od nich,a wtedy sobie już na pewno dalej poradzisz :) Im się to może nawet spodoba, bo zobaczą że Ci zależy i chcesz coś osiągnąć. Powodzenia i pozdrawiam!