Proszę o rady

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Mam pytanie do ludzi którzy chcą pomóc a nie obrażać. . .
Jestem w związku małżeńskim od 3 lat. Mamy na utrzymaniu roczną córeczkę. Mąż ma pochodzenie niemieckie a z tego co się dowiedzieliśmy to córcia dziedziczy je po mężu.
Planujemy wyjazd ale dużo się naczytałam o problemie jakim jestem ja... bo nie mam pochodzenia. Znajomi chcą nas zameldować na razie u siebie do czasu znalezienia mieszkania ale co dalej? Czy dostane pozwolenie na pobyt? Mąż nie zna dobrze języka. Ja uczyłam się jakiś czas więc pojęcie w mniejszym stopniu mam(ale w urzędach się raczej nie dogadam). Mąż specjalnie pod kątem wyjazdu ukończył szkołę dodatkową i posiada DYPLOM OPIEKUNA MEDYCZNEGO. W Niemczech ma sporą szansę na znalezienie pracy bo zawód z tego co wiemy jest dość chodliwy.
Co będzie jeśli nie dostane pozwolenia ? Cz jak mi odmówią to mąż dostanie zasiłek socjalny? Co radzicie
Ludzie piszą że zależy to od miejsca gdzie człowiek się uda ale ja się z tym nie zgadzam bo urzędnik jest urzędnikiem. Czy możecie polecić kogoś kto mógłby pomóc? Czy byliście w podobnej sytuacji?
Cytat: mania892
Witam. Mam pytanie do ludzi którzy chcą pomóc a nie obrażać. . .
Jestem w związku małżeńskim od 3 lat. Mamy na utrzymaniu roczną córeczkę. Mąż ma pochodzenie niemieckie a z tego co się dowiedzieliśmy to córcia dziedziczy je po mężu.
Planujemy wyjazd ale dużo się naczytałam o problemie jakim jestem ja... bo nie mam pochodzenia. Znajomi chcą nas zameldować na razie u siebie do czasu znalezienia mieszkania ale co dalej? Czy dostane pozwolenie na pobyt? Mąż nie zna dobrze języka. Ja uczyłam się jakiś czas więc pojęcie w mniejszym stopniu mam(ale w urzędach się raczej nie dogadam). Mąż specjalnie pod kątem wyjazdu ukończył szkołę dodatkową i posiada DYPLOM OPIEKUNA MEDYCZNEGO. W Niemczech ma sporą szansę na znalezienie pracy bo zawód z tego co wiemy jest dość chodliwy.
Co będzie jeśli nie dostane pozwolenia ? Cz jak mi odmówią to mąż dostanie zasiłek socjalny? Co radzicie
Ludzie piszą że zależy to od miejsca gdzie człowiek się uda ale ja się z tym nie zgadzam bo urzędnik jest urzędnikiem. Czy możecie polecić kogoś kto mógłby pomóc? Czy byliście w podobnej sytuacji?

jezeli maz ma pochodzenie to juz jest duzo bo macie przynajmniej prawo do jakiegos zabezpiecczenia socjalnego a jak naprawde to wyglada to przekonacie sie po przyjezdzie
Wiemy że wszystko okarzę się po przyjeździe ale chcieli byśmy wesprzeć się radami innych. Co innego jakbyśmy nie mieli dziecka. Wtedy można jechać nawet zaraz ale gdy jesteśmy odpowiedzialni za córkę to sprawy wyglądają inaczej.
Dziękuje za wiadomość i zainteresowanie
jedni maja problemy drudzy nie,,trudno powiedziec
poczytaj tu..
Wielu urzędników niemieckich nie związanych z kwestiami obcokrajowców może twierdzić, iż po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej polscy obywatele nie muszą posiadać wizy pobytowej a wystarczy im tzw. „Freizugigkeitsbescheinigung”. Jest to prawdą tylko i wyłącznie w przypadku, gdy ktoś udowodni w urzędzie dla obcokrajowców, że jest w stanie utrzymać z własnych środków siebie i rodzinę (praca, otwarcie własnej firmy, itp.). Jeżeli jednak przebywa ktoś w Niemczech na podstawie prawa do wspólnego prowadzenia rodziny z obywatelem Niemiec, który utrzymuje swoją rodzinę ze świadczeń socjalnych, wtedy wkracza przepis ustawy mówiący, iż tacy obcokrajowcy muszą prosić o wizę pobytową. Wiza wystawiana jest z reguły na okres jednego roku do kilku lat i wklejana jest do polskiego paszportu. Wraz z otrzymaniem wizy dostaje się z reguły prawo do podjęcia pracy na terenie Niemiec (patrz na druku wizy wklejonym do paszportu).

http://www.sozpol.com/pl/osiedlenie-w-niemczech
ja trafisz na upierdliwego jak ta kobieta ,,to nie wyda za cholere pozwolenia na pobyt malzonce Niemca,,wrocili do PL..bo co mieli zrobic
wszystko przez ten socjal,,bo gdyby malzonek mial prace to bez problemu

tu info jak ktos nie wierzy
http://www.mypolacy.de/forum/topic/auslanderamt,13552
To urzędników widać nie obchodzi że rozdzielą rodzinę. Oczywiście nie wchodzi w naszym przypadku o rozdzielenie. My bez siebie już byśmy nie umieli żyć. Pozostaje nadzieja że trafimy na wyrozumiałego urzędnika
Witam. Mam pytanie do ludzi którzy chcą pomóc a nie obrażać. . .
Pochwalony. To czego tak od razu durnowato zaczynasz? Potrafisz w ogóle znieść prawdę? wydaje mi się, że nie, bo piszesz totalnie nieściśle. Już się na pewno obraziłaś, co?
Mąż ma pochodzenie niemieckie a z tego co się dowiedzieliśmy to córcia dziedziczy je po mężu.
Czy to znaczy, że mąż jest Niemcem, czy jest Polakiem z niemieckim pochodzeniem? Jeżeli twój mąż nie ma niemieckiego obywatelstwa, to nie ma co dziedziczycć. Logiczne?
Planujemy wyjazd ale dużo się naczytałam o problemie jakim jestem ja... bo nie mam pochodzenia. I co z tego, że nie masz pochodzenia? Jedź, jako żona i tyle
Mąż nie zna dobrze języka.
Niemieckie pochodzenie i nie zna języka. Nie rozumiem związku tych pojęć.
W Niemczech ma sporą szansę na znalezienie pracy bo zawód z tego co wiemy jest dość chodliwy.
Nie ma żadnej szansy, jeśli nie gada po niemiecku. Nie masz pracy, nie masz mieszkania. Nie masz mieszkania, nie masz pracy. Takie jest kółeczko.Co to znaczy "z tego co wiem"? Opowiedział dzięcioł sowie?
Co będzie jeśli nie dostane pozwolenia?
Jakiego pozwolenia? Na co? Na pobyt nie potrzebujesz, jako EU, a na pracę dostaniesz pozwolenie, gdy znajdziesz pracę.
Fakt, że w każdym landzie jest inaczej. Idź tam, gdzie chcecie wylądować i zgłoś się do odpowiedniego Landratsamtu, który jest za to odpowiedzialny. Dowiedz się z pierwszej ręki i nie licz na historyjki w forum. One ci naprawdę nic nie dadzą!
A teraz obrażaj się na śmierć, bo na takiego chama to dawno już nie trafiłaś.
Czasy "uciekania na Zachód" minęły już dawno. Zauważyłaś to?
edytowany przez zochama: 29 sty 2011
autorko tematu
przejdz tu,,bo na tym forum nic mądrego sie nie dowiesz
poczytaj w archiwum poradnik lub zadaj pytanie
http://www.mypolacy.de/

na pobyt wszyscy obywatele EU potrzebuja to
Freizügigkeitsbescheinigung
http://de.wikipedia.org/wiki/Freiz%C3%BCgigkeitsbescheinigung

corka dziedziczy
a wiec do AUSLÄNDERAMT zlozyc wniosek( 25 euro koszt)i wydadzą na pismie(ten żółty dokument)
sama tak załatwiałam dla syna po mnie..
pytanie tylko czy maz ma obywatelstwo niemieckie na pismie
czy tylko pochodzenie
edytowany przez bella1365: 29 sty 2011
bella ma rację. Na żadnym forum się tego nie dowiesz. Dowiesz się najlepiej w konkretnym urzędzie. Takie "macanie" w mętnej wodzie nie ma przyszłości. A o kółeczku: pracy-mieszkanie-praca przekonasz się na żywca w Niemczech.
Cytat: mania892
Wiemy że wszystko okarzę się po przyjeździe ale chcieli byśmy wesprzeć się radami innych. Co innego jakbyśmy nie mieli dziecka. Wtedy można jechać nawet zaraz ale gdy jesteśmy odpowiedzialni za córkę to sprawy wyglądają inaczej.
Dziękuje za wiadomość i zainteresowanie

rzeczywistosc w niemczech jest taka ze spoleczenstwo sie starzeje i brakuje po malu rak do pracy jestescie mlodzi macie dziecko no i maz ma pochodzenie sa prawa ktorych zaden urzednik nie przeskoczy czy mu sie to podoba czy nie musza wam dac mieszkanie i minimum socjalne nie wiem dokladnie ile ale bedziecie mogli z tego wyzyc czy to forum jest glupie czy nie ale sa tu ludzie ktorzy mieszkaja w niemczech i troche oleju w glowie maja i jezeli bylabym na twoim miejscu to przede wszystkim nawiazala bym kontakt z kims bliskim zyjacym w niemczech i pojechalabym di tego miasta i zameldowalabym sie natychmiast w urzedzie meldunkowym i w opiece spolecznej a potem oni musza sie juz o was martwic i nikt was nie zostawi na ulicy rodzina w niemczech jest pod ochrona
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa