Ja nie miewam złych dni. Nie wyładowuję się nigdy na nikim. Pozdrawiaj. Pozdrawiaj cały świat. Wal po wsiech!
Na pewno ci to pomogło w rozwiązaniu twego problemu, prawda?
Być pyskatą bez znajomości języka, to każda Polka potrafi.
My tu mamy takich pyskaczy trzy razy dziennie. Co najmniej.
btw. w ten sposób nie dowiesz się nigdy niczego, bo cię każde gówienko obraża.
Czego ja mam być uczynna, jak ty robisz zwykły terror psychiczny (i oczerniasz bezmyśnie chętnych do pomocy!) na wszystkich frontach. Masz patent na to? Podaj numer patentu.
I, co tym załatwiłaś? Nic.
edytowany przez irkamozna: 15 maj 2012