Koln jak tam jest?

Temat przeniesiony do archwium.
Od Czerwca będe mieszkać w Niemczech w Koln, jak tam jest? Niestety nie znam języka niemieckiego, a mam tam się uczyć... :-( Mam 13 lat...Czy mieliście kiedyś tak, czy niemcy są wyrozumiali ??
Hallo! Poradze ci tylko tyle, masz jeszcze 5 miesiecy wiec zaczynaj juz uczyc sie troche jezyka na wlasna reke. A tak poza tym to miasto jest super a Niemcy sa normalni, chyba ze trafisz na jakis zawirowanych. Ja musialam wyjechac jako troche starsza od ciebie osoba i rowniez nie znalam jezyka, zaczelam chodzic na kurs i juz bylo lepiej. Bez jezyka czulam sie tam beznadziejnie ale pozniej juz jak u siebie. Powodzenia!!!
Hallo Kochana,

zacznij sie uczyc jezyka, pomoze Ci to bardzo. Z pewnoscia znajdziesz osoby w Twojej sytuacji, jednakze co potrafisz, tego nikt Ci nie wezmie :-)
Przed wielu laty bylam w Twojej systuacji, tyle, ze moi rodzice uczyli mnie tego jezyka od dziecka.
Zycze Ci powodzenia i glowa do göry !
mieszkalam tam poltora roku i dla mnie kolonia to zawsze bedzie miasto marzen! dla mnie najcudowniejsze niemieckie miasto!
jest tam oki
Ja byłem w Kolonii

1. Fajne i tanie ciuchy są w New Yorkerze :P
2. Karnawał to coś pięknego
3. Katedra jest prześliczna, a jak się dorzuci do tego przewodnika to można się wiele ciekawych rzeczy tam dowiedzieć
4. Bardzo mili ludzie (przynjamniej Ci, których spotykałem)
5. No po prostu polecam :>
New Yorker ejst wszedzie i ceny sa podobne :]

Ja w Kolonii bylem, kiedy straaaasznei padalo, zimno bylo, pizgalo strasznie, dali nam tam 4 godziny zur freien Verfuegung, bez zwiuedzania, nic.... szkoda
Nie, bo ja byłem na przecenach w New Yorkerze :P I były nawet bluzeczki damskie za 2-3 euro :P

A jeśli chodzi o pogodę, to ja też mam powody do narzekania... Było zimno, dżdżysto i w ogóle scheißhässlich :P
krzysiu, w kazdym new yorkerze sa przeceny i to mniej wiecej identyczne ciuchy w tym samym czasie
To czemu się głupie baby z mojej grupy polskiej rzuciły na te łachy ^^

Ja im jutro wygarnę:P
bo glupie :P

jak zobacza 3 euro to mysla oooo jak tanio, w polskiej filii NY kosztowaloby cos takiego 12 zl :]
Köln ist ne sehr schöne Stadt mit vielen Sehenswürdigkeiten wie auch Einkaufzentren. Ich dieser Stadt kann man echt abfeiern. :) Köln wird auch die Deutsche Schwulen-Stadt weißt nicht warum ;)
btw.
eine neue Notize bei mir http://finessee.blogspot.com/
.. -Stadt genannt
Roberciq - mit 6 Deutschen Girls und 8 Polnischen in Galeria Dominikanska :) ein Horror.. oh ah das ist aber güstig:P ich muss es haben/ bald kommen wieder Deutsch zu mir ;/
Chlopaki! musze bronic dziewczyn;) otoz w polskich filiach new yorkera czesto nie ma takich przecen jak w niemczech, wiec nie dziwne ze sie rzucily..

a Kolonia jest calkiem ok:) pamietam ze pytalismy sie miejscowych dlaczego na swiatlach sa dwa czerwone ludziki(zwykle jest tylko jeden), przy przejsciach dla pieszych i jeden zielony(co jest calkiem normalne)
a oni odpowiadali:
a u was tak nie jest?
a my: no nie... bo po co komu dwa czerwone ludzki, jak wystraczy jeden? jak juz czerwone sa dwa, to czemu nie ma dwoch zielonych?:P
a oni: dziwne.... i sie tajemniczo usmiechali

nigdy nie rozwiazalam tej zagadki:D(bylysmy nawet w Informacji Miejskiej;P)

Kolonia jest fajna, z tego co wiem, jest wielu Polakow;)
Hallo olga, to poczytaj sobie jest po polsku

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kolonia_(miasto)
ja sie w kolonii zakochalam i ta milosc trwa do dzisiaj.
dla mnie najcudowniejsze miasto w niemczech. znajdziesz tam wszystko czego zapragniesz,ludzie sa ok, to miasto ma cos,do czego mnie caly czas ciagnie,czulam sie tam super.
polecam kolonie i bonn:-)
buzka!
ehrlich gesagt, nur der dom hat mich beeindruckt, der rest der stadt ist so lala, nix besonderes. war aber schön diese stadt am rhein zu besichtigen.außerdem wird meine lieblingsserie (ich meine natürlich cobra 11) da gedreht! also in köln halte ich mich durchschnittlich einmal in der woche (45 minuten ohne werbungen) auf ;)
hmmmm ich staune mich jetzt warum ich noch nix davon gehört hab ;)
oj, staune mich, man lernt immer etwas dazu, Easy Deutsch ;)
:) hehe
staunen [im 18. Jh. aus dem Schweiz. in die Hochspr. gelangt, schweiz stunen (Anfang 16. Jh.), eigtl.=erstarren, wohl zu stauen]:1.a)mit großer Verwunderung wahrnehmen: er staunte, dass sie schon da war; man höre und staune!; b) über etw. sehr verwundert sein: ich staune [darüber], wie schnell du das geschafft hast; da staunst du [wohl]!; ihr werdet s., wenn ihr seht, wen sie mitgebracht hat; er staunte nicht schlecht (ugs.; war sehr verwundert), als seine Frau aufkreuzte. 2.sich beeindruckt zeigen u. Bewunderung ausdrücken: über jmds. Einfallsreichtum s.
Duden, ale nie z płytki:)

Może Duden się mylił... :)
das ist sehr möglich Frau Kollegin :)
kropeczko, dwa czerwone swiatelka stopu na skrzyzowaniu sa po to ze jak jena zarowka by byla a wiec jedno swiatelko, i ta zarowka by sie spalila lub pekla to wtedy jako rezerwa swieci ta druga to jest dla bezpieczenstwa aby zaden przechodzen nie wtargna na ulice, zielona wystarczy jedna poniewaz wtedy jak swieci zielona dla przechodniow to rownoczesnie swieca czerwone lampy dla samochodow, jesli ta jedna zielona dla przechodniow sie spali to i tak samochody nie jada bo maja czerwone swiatlo, jak widzisz to nie zadna tajemnica lecz czysta logika techniki. jesli masz jeszcze jakies pytania na temat techniki niemieckiej to chetnie tobie pomoge znam cala technike niemiecka oprocz bomby atomowej. pozdrowko
aha kropeczko i jeszcze jedno ten system z dwoma ludzikami albo swiatelkami jest juz przestarzaly , dzisiaj stosuje sie w niemcach wylacznie tzw. LED to sa diody swiecace takie male elektroniczne zaroweczki okolo 50 sztuk oswietla takiego ludzika jesli jedne albo 3 sie spala to swieci ich jeszcze 47 itd dlatego wystarczy jeden ludzik, te diody sa bardzo odporne i swieca po 1[tel]godzin bez problemu, to tak na marginesie jako ciekawostka
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa