Studia w Hamburgu

Temat przeniesiony do archwium.
Hej. Chcialam sie spytać czy może ktoś studiuje w Hamburgu, albo ma zamiar tam studiować. Ja zlożylam w tym roku papiery na Sommersemester 2006 i czekam na odpowiedź z uczelni. Niestety czeka mnie jeszcze dużo formalności, zameldowanie itp. Czy mozna zalatwic juz cos wczesniej w Polsce? ....
szukam tez mieszkania i jesli sie uda - wspólokatora, bo tak jak widze mieszkania nie sa zbyt tanie...
Witam!
Ja tez zastanawiam sie nad studiowaniem w Hamburgu. Jednak jesli juz to bede skladala papiery na semestr zimowy. Mozesz mi napisac blizej jak wygladala rekrutacja?? Na jakim kierunku zamierzasz studiowac??
moj mail: [email]
hej wysłałam ci przed chwilką maila. I chętnie służe pomocą:)
mam nadzieje, ze jakos ci potrafilam odpowiedziec, można b na ten temat pisać wiecej....ale to bylo poprostu w "skrócie"
pozdrofki
hej ja tez zlozylam papiery na studia na Sommersemester,tyle ze u mnie jest ta roznica,ze ja juz tu mieszkam.Dlaczego chcesz tutaj studiowac?Masz tutaj znajomych?wydaje mi sie ,ze tak najlepiej wszystko zorganizowac,jak masz sie u kogo zaczepic.Slyszalas o tym,ze od tego semestru maja byc platne studia?Jak bys cos chciala sie dowiedziec,to pisz na emaila: [email]
Witam:) Chcę rowniez rozpocząć studia w Hamburgu, mam tu rodzine i znajomych, takze jakis start jest !!;) prosze, rowniez o informacje dotyczace rekrutacji, bo jestem w tym jeszcze dosc zielona;) z góry wielkie dzięki!!!!/ moj e-mail [email] / pozdrowki:)))
ja słyszałam, że na ten semestr jeszcze trzeba zapłaciś podstawowa stawkę opłaty administracyjnej, która wynosi ok 239 Euro. Ci co sa z poza Hamburga musza płacic więcej. A na fest studiengebuhr o wysokości 500 Euro będa od przyszłego SS i WS.
Ludzie, uspokojcie sie z tym uni w hamburgu, to jeden z najgorszych uniwersytetow w Niemczech..z dyplomem tej uczelni nie za wiele zdzialasz..Niemcom cisnie sie usmiech na usta w tym temacie..Jesli macie taka mozliwosc to sprobujcie gdzie indziej, byle nie tam, poziom strasznie kiepski i wszyscy o tym wiedza.
chociaz miasto to z kolei jedno z najciekawszych, o ile nie najciekawsze nawet. Ale ten uniwersytet to porazka!
Studiowałeś tam albo studiujesz? Czy wyrobiłeś sobie to zdanie na podstawie tego co słyszałeś?
Nawet jeśli jest tak jak mówisz, to trzeba sie o tym przekonać i jeśli jest już tak tragicznie i beznadziejnie jak to podkreślasz, to zawsze jeszcze jest "Studienortwechsel"......ich finde das nicht gut, das du den Leuten so schnell einfach die Hoffnungen kaputt machst.
No oni jeszcze nie wybrali, wiec maja szanse nie popelnic bledu. Co do opinii na temat jakosci studiow w Hamburgu, to mam to szczescie, ze nie przekonalem sie o tym z autopsji. Znam natomiast wiele dowcipow na temat studentow i absolwentow tegoz szacownego uniwersytetu. Wybierajac uniwersytet studiwalem sporo rankingow uczelni wyzszych, a takze mialem te mozliwosc skonfrontowania tejze wiedzy z panujacymi pogladami w NIemczech. Zapytaj kogokolwiek, dostaniesz te sama opinie. Powinnas rowniez miec swiadomosc, ze faktem jest, iz nawet w szkolach (zaczynajac od Grundschule, na uniwersytetach konczac) poziom nauczania jest znacznie nizszy niz np na poludniu Niemiec. I w tych statystykach Hamburg zajmuje niechlubna pierwsza pozycje..Poczytaj kilka artykulow na ten temat..popytaj znajomych w NIemczech..potwierdza, zapewniam, do tego stopnia, ze moj kolega, pochodzacy z Hamburga, ominal teze alma mater szerokim lukiem..Na polnocy polecam Kiel, calkiem przyzwoite uni. A co do zmiany unniwersytetu w trakcie nauki, tak, to jest mysl, do Hamburga latwo sie dostac, a potem uciekac gdzie sie da, popieram, jest to jakis sposob na zahaczenie sie w niemieckim poletku naukowym. Pozdrawiam.
Mam świadomość, że poziom nauczania w Niemczech jest znacznie niższy niż w Polsce, w dodatku jeśli chodzi o północne Niemcy. Jednak od czegoś trzeba zacząć. I myśle że z czasem, gdy znów przyzwyczaję się mieszkać w Niemczech,jest to dobry start, chociażby dlatego bo będę tam miała wsparcie ze strony rodziny. Gdy już sobie wszystko ułóżę i minie troszkę czasu mogę zmienić uczelnię. Jeśli lepsze perspektywy czekają mnie gdzie indziej, czemu nie? A nie jestem akurat mało ambitną osobą, że nie byłoby mnie na to stać. Początki są trudne, "coś za coś" by coś uzyskać trzeba tez na początku coś poświęcić...
to rozumiem, zycze powodzenia:)
trombal a ty gdzie studiujesz ?
Czy żby na najlepszym uniwerku w Niemczech ?
Ciekawe...
Witam,

mam licencjat z germanistyki,kontunuję studia magisterskie,ale nie ukrywam,że jestem nimi trochę rozczarowana.. Czy ktoś się orientuje,jak wygląda sytuacja ze studiami magisterskimi w Niemczech(2 letnie uzupelniające)?Najbardziej zależałoby mi na Hamburgu,chciałabym zacząc od semestru letniego,bo wiem,że jest taka możliwość. Pytanie podstawowe,czy uznają oni polski licencjat i czy zwalnia on od egzaminu językowego( np. DaFu) ? Czy ciężko jest się dostac,itd? Bedę wdzięczna za informacje.
Wszystkie infos znajdziesz w necie. Jak wiesz, gdzie ewentualnie chcesz studjowac, to zwroc sie do uniwerku i dostaniesz wszystko, to nie Polsce, ze czekasz do u. smierci. Tam jest wszystko zalatwiane blyskawicznie. Sekretariat i pytania, mieszkanie, itd. i masz wszystkoo za soba. Najlepiej jakbys tam byla w ramach pracy.
Dziękuje za odpowiedz.A wiesz moze,czy uznaja oni przeniesienie z polskiej uczelni?Bo niestety w Hamburgu nie mozna zaczac od semestru letniego,a szkoda mi troche tracic rok..
to koncz jeszcze ten rok i pojedziesz pozniej i mam nadzieje, ze nic nie stracisz
A mogłabys podac ma Twojego maila albo nr gg?:) Chcialam zapytac jeszcze o kilka spraw,a tu ciągle o czymś zapominam :P
miminika, nie męcz ludzi, obudź się i otwórz oczęta. Potem naciśnij Nicka i tam stoi jak wół napisane E-Mail. Nie czytaty? Ale studiować się zachacieło?
@miminika

zobacz moj nick, tam masz maila
Przecież ona nie wie, co to nick. Nick z tego!
miminika, kliknij na Japanese
Nie wychodzi, bo się nie zalogowała!
Nie masz nic innego do roboty,poza siedzeniem na forum i zatruwaniem życia innym?
Oho? Obudziła się i dokucza ludziom na forum? Supermaus!
Nie mam zamiaru zniżać się do Twojego poziomu.
Zostań na twoim, nie jestem zazdrosny, spoko! On taki wysoki, że pasuje najwyżej jedna pizza! Nooo, może placki kartoflanne...
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa