Szukam studenta medycyny z DE

Temat przeniesiony do archwium.
Szukam kogoś kto studiuje lub studiował medycyne w Niemczech.
Jeśli ktoś by miał ochotkę pogadać to niech pisze, bo ja chętnie się dowiem czegoś o tych studiach. mój nr [gg]

Pozdrawiam
oj bedzie ciezko...
już jest ciężko ;-)
A znacie może jakieś inne kierunki, które warto studiować w Niemczech????

Słyszałem o 'Ekonomice Przedsiębiorstw" ale to się głównie na matematyce skupia, a ja z matematyka to troszkę "na bakier" :D.

Napiszcie mi kierunki godne polecenia, po których łatwo jest znaleść pracę i co nieco o tej Ekonomice przedsiębiorstw.
Proszę
z góry dziękuje :)
Pozdrawiam
hey,
ja studiuje vwl, bo o to ci pewnie chodzi. wsrod studentow to sie tlumaczy jako ekonomia polityczno-gopspodarcza, ale kazde tlumaczenie z niem. na polski jest glupie :) kierunek fajny, matmy sporo i jest ciezko.ogolnie macht spass.
Mogłabyś jakoś bliżej opisać ten kierunek, jestem nim zainteresowany, ale strasznie martwi mnie ta matematyka. Ja z matematyka w liceum to nie bardzo jestem, lepiej było w poprzednich latach. Bo teraz to "czarna magia"- wszystko musisz sobie wyobrazić!!!Nic nie ma czarno na białym. Jakieś wykresy nie wykresy, aż głowa boli :D, czy tam też takie coś jest ???(czy tylko coś co potem jest przydatne w życiu i pracy??)

Dlatego też zapytałem również o inne godne polecenia kierunki studiów w Niemczech... znasz może takowe ???

Mogłabyś po części powiedzieć mi jak wygląda np. takie kolokwium na tym kierunku???

Byłbym ci bardzo wdzięczny za to. :)
Z góry dziękuję.
A może ktoś inny jeszcze studiuje ten kierunek. Jak tak to bardzo bym prosił o odpowiedz na powyższe pytania...

Z góry dziękuję
Na latwego kolosa nie ma co liczyc, szczegolnie na VWL. Nie ma sie tez co nastawiac ze tam jest nizszy poziom niz u nas, bo tak nie jest. Jesli matma sprawia Ci problemy w liceum, a tam matma jest jeszcze wiele trudniejsza, to wnioski wyciagnij sam. Zastanow sie jaki kerunek moglbys jeszcze studiowac, bo BWL i VWL opieraja sie glownie na matmie i bez jej znajomosci ani rusz. Mozliwe ze bys sobie poradzil, tyle ze jesli jak mowisz matma to dla Ciebie czarna magia, to szkoda na sile sie meczyc.
Kiedys cos pisalem o Kommunikationswissenschaft, wg mnie to dobry kierunek, po ktorym w miare latwo o dobra prace. Poczytaj sobie o tym, masz tu opisane studia na LMU w Monachium : http://studenten.verwaltung.uni-muenchen.de/download/kommwissba.htm
na komwiss musisz miec bardzo dobry niemiecki, moj chlopak studiuje informatyke i ma kurs z komwissami i chociaz jest niemcem, to mowi ze jezyk jakiego oni uzywaja to przegiecie. tam nie mowisz: dzisiejsza pogoda w mon jest ok, tylko: obecny stan atmosferyczny zajmuje wysokie miejsce w skali moich upodoban i wymagan odn. zachmurzenia i naslonecznienia w monachium. rozumiesz o co mi chodzi? dlatego po komwiss jest sie pozniej na dziennkarstwie albo w radiu. a sorry, na radio i tv nie licz, bo akcentu polskiego sie nie pozbedziesz i cie nie wezma. komwiss studiowala moja kol. doszla do vordiplomu, 2 razy nie zdala i teraz miala miec 3 i ostatnio poprawke. zdecydowala sie na fachhochschule, bo stweirdzila, ze se nie poraqdzi.
wracajac do vwl- matma jest trudna, ale jakos mozna sobie poradzic.
i nie pytaj, co powinnienes studiowac-sam musisz wiedziec, co ci sie podoba. jha na vwl sie mecze, bo jest ciezko i duzo matmy, a z matmy bylam noga. ale mimo wszytko jestem zadowolona ze swojego wyboru. moja rada- zanim cos wybierzesz, przejrzyj skrypty z wykladow i idz na jakis wyklad posluchac, czy ci sie podoba. gdybym ja przed pol rokiem byla madra, to tez bym tak zrobuila. a tak stracilam semestr na gowniane studia w norymberdze. pozdr
Temat przeniesiony do archwium.