przysiega malzenska po niemiecku

Temat przeniesiony do archwium.
witam:)
mam smieszna sytuacje. za kilka miesiecy bede brala slub z obywatelem niemiec i naturalnie slub odbedzie sie w tymze jezyku. problem w tym,ze moj niemiecki jest dosc szczerbaty, a przeciez bede musiala skladac przysiege swojemu przyszlemu mezowi w jego jezyku:) do tego dochodzi stres, takze zapewne zapomne, jak to brzmi po polsku...wiem,ze powtarza sie tresc po kims, kto ja czyta, jednakze, jesli ktos z Was zna lub ma dostep do tej tresci w oryginale po niemiecku,to prosze albo o link, albo o napisanie jej:) dziekuje:)
wersje są rózne

np.:
-Ich ............. nehme Dich an als meinen Mann. Ich verspreche Dir die Treue in guten und in schlechten Tagen, in Gesundheit und Krankheit, bis der Tod uns scheidet.
Moja siostra miała w urzędzie stanu cywilnego tłumacza, więc jeśli się bardzo denerwujesz, to to też jest dobre rozwiązanie.
Milusia mozesz sobie zalatwic tlumacza lub osobe ktora zna polski i niemiecki:) i nie bedzie problemu .Mnie tez to czeka ,ale sie nie martwie .Skad jestes??
czesc madzia1199! wiem, ze sa tlumacze itp., jednak to troche zamieszanie. chcialabym, zeby nie bylo tlumacza, dlatego pytalam o przysiege:)
jestem z Berlina, a Ty? Mam tez kilka pytan odnosnie formalnosci urzedowych, ten temat byl 100 razy tutaj poruszany, ale jesli zalatwisz tez dokumenty, wowczas moglybysmy spokojnie o tym porozmawiac. zostawie Ci adres: [email]
pozdrawiam!
na slubie cywilnym musialam miec tlumacza.Taki jest przepis,czy znasz jezyk czy nie.Tyle, ze slub bralam 3 lata temu. Moze teraz cos sie zmienilo.
Wcale nie nie trzeba miec tlumacza!.Wystarczy osoba znajaca oba jezyki w niektorych landach nie moze byc rodzina a w innych moze .Ostatnio slyszalam ze nawet swiadkow nie trzeba na slubie cywilnym no i 2 miesiace gratis kursu w vhs sie dostaje.
Na Bawarii nie trzeba ani swiadkow ani tlumacza.
Pozdrawiam
Gosia
Nie wierze, ze nie trzeba tlumacza. Prawnie to wyglada tak, ze jezeli urzad niemiecki przypuszcza, ze nie do konca sie rozumie o co chodzi, to caly akt slubiu nie przebiegl prawnie. Dlatego jezeli urzednik ma przypuszczenie, ze druga stron anie za bardzo z jezykiem, musi byc tlumacz. Ta zasada nie moze byc e kazdym landzie inna.
Ja mam slub cywilny w Turyngii i tez nie bylo mowy o tlumaczu. Wiem, ze bez swiadkow slub sie moze odbyc, gdyz w takiej sytuacji w roli swiadka wystepuje urzednik. Natomiast jesli chodzi o tlumacza, to moze jest to w sytuacjach, gdy druga strona nie rozumie do konca jezyka. Ja w kazdym razie nie bede miala tlumacza. A jesli ktos z Was zna przysiege z urzedu stanu cywilnego, to bylabym wdzieczna:]
Zgadza sie - tlumacz jest tylko wtedy jesli druga osoba nie rozumie niemieckiego kompletnie. A tak wogole to nie sadzicie, ze to maksymalny wstyd wychodzic za kogos za maz i nie znac nawet na tyle jego jezyka zeby przysiege powiedziec? To jak sie ktos bedzie z tym wspolmalzonkiem dogadywac? Mnie by bylo wstyd miec tlumacza na slubie, wiec popieram Cie jak najbardziej ze nie chcesz miec i ze chcesz sie sama przysiegi nauczyc.
hej; wlasciwie tlumacz byc powinien i mysle,ze nie chodzi tu o zaden wstyd,tylko o nerwy,ktore sciskaja gardlo,ze czasem trudno slowo we wlasnym jezyku wypowiedziec, a co dopiero w obcym, wiec nie przesadzajmy z tym wstydem. Poza tym w niemczech slub cywilny polega na wypowiedzeniu 'laut und deutlich' -JA, to wszystko, a do tego tlumacza nie trzeba:) w kazdym razie tak bylo w berlinie. pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie