Do czego potrzebujesz ten tekst? Nie jest łatwy, ani wyrażeniowo ani gramatycznie i nie da się go przetłumaczyć słowo w słowo jak to zrobiłaś, bo wtedy w ogóle nie ma sensu. W wielu miejscach widać, że nie rozumiesz konstrukcji zdania, a przez to znaczenia dlatego zastanawiam się po co bierzesz się za taką "kobyłę"...
Moje wolne tłumaczenie:
CO2 - gaz staje się szyfrem. [CO2] zwraca uwagę na to, co długo pozostawało przemilczane: struktury naszej gospodarki i społeczeństwa źle pożytkują energię, są stale nastawiona na jej zużycie. Ceną za postęp technologiczny i wzrost dobrobytu jest to, co bagatelizująco określa się mianem zanieczyszczenia środowiska. To jednak więcej niż tylko brud/zanieczyszczenie i nie da się tego po prostu zetrzeć.
CO2 - jako główny punkt odniesienia(1) dla zobrazowania efektu cieplarnianego - pokazuje, że od dawna chodzi o podstawy naszego stylu życia. Jeśli zmiany klimatyczne nastąpią w takim zakresie, w jakim kreślą je przyrodnicy/naukowcy w najgorszych scenariuszach, beztroska w świecie otaczających nas dóbr nic nie przyniesie/nie zda się na nic.
"Lecz gdzie niebezpieczeństwo, tam i wybawienie"(2). [Do ratunku] potrzeba jednak, żeby problem zauważony przez naukowców został także podjęty politycznie. Oznacza to więcej niż tyklo zgodne ogólnoświatowe działanie klas politycznych, czyli [wspólne] ustawy, przepisy itp. Ponieważ chodzi o [szeroko rozumianą] całość, [problem] dotyczy nas wszyskich i wszystkich dziedzin. Własne, podejmowane w codziennym życiu decyzje, zyskują [aspekt] polityczny, podobnie jak zagadnienia gospodarcze czy nawet koncepcyjne. Przy dokładniejszej obserwacji okazuje się, że od dawna istnieją [sposoby] uczynienia tych zmian możliwymi, wartymi wcielenia w życie i możliwymi do zrealizowaina. Począwszy od życia w własnym mieszkaniu(3), poprzez nowe pomysły koncepcyjne i platformy online, takie jak Utopia, aż po dążenia inżynierii geograficznej. [Póki co] istnieje przynajmniej globalne konsorcjum naukowców w postaci Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), które systematycznie przygotowuje [wyniki] swoich badań/ustaleń w ten sposób, że wiedza ta jest także dostępna dla ogółu/"niefachowców". Nawet nowi przodownicy w zużyciu zasobów [naturalnych], tacy jak Indie i Chiny, nie są bynajmniej tak bierni/bezczynni, jak sugerowałaby porażka ostatniego szczytu klimatycznego. Wszystko to jest procesem pełnym wpadek, niepowodzeń i [napotykania] ogromnych przeciwności. A [jego] zakończenie pozostaje całkowicie nierozstrzygnięte. Coś wisi w powietrzu - powinniśmy coś z tym zrobić.
(1) Leitwährung - waluta orientacyjna; w kontekście wzięłam "punkt odniesienia"/wyznacznik
(2) cytat z F. Hölderlin
(3) WG - Wohngemeinschaft: nie umiem tego przetłumaczyć żeby pasowało do kontekstu
Wyrażenia w kwadratowych nawiasach dodałam żeby łatwiej było zrozumieć po polsku o co chodzi, nie występują w tekście.