Jest takie pewne cudowne miejsce w Ełku. Przy ul. Wojska Polskiego. Tak, właśnie ja tam mięszkam. Jest to blok znajdujacy sie z widokiem na jezioro o nr 74 a mieszkanie znajduje sie na 4 piętrze. Posiada 2 pokoje, łazienke i kuchnie oraz balokon.
Wchodząc do wnętrza pierwsze co zauważamy to akwarium. Pływa w nim 25 kolorowych rybek pochodzących z Malawi. Akwarium znajduje się w "dużym pokoju" obok niego stoji telewizor, na którym rodzice oglodając mecze kibicują swojim faworytom. Również w tym pomieszczeniu przyjmujemy gości częstując ich domowymi wypiekamii. A propo gotowania, miejscem najbardziej zaludnionym jest właśnie kuchnia. Co chwile przez te pomieszczenie przechadza się każdy głodomor ( dziwnym zbiegiem okoliczności to je jestem tym łasuchem). W kuchni mama a zarazem tata przyrzadzaja przepyszne smakołyki, które cieszą nie tylko wyglądem ale i samym smakiem. Zapewne każdy lubi rozluźnić się i poleżeć w wwanie pełnej gorącej i unoszących się w powietrzu aromatów kadzidełek. Najdoskolnalszym miejscem do spędzenia tak właśnie wolnego czasu jest łazienka. Następnym pomieszczeniem jest własnie mój pokój, gdzie spędzam dużo czasu siedząc przy komputerze oraz leżąc na łóżku przy włączonej muzyce rozmyślać. Nie mogę pominnąć jeszcze jednego miejsca, którym jest balkon. Gdy rozejrzymy się w koło możemy zauważyć przepiękne jezioro oraz widok na Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Moje mieszkanie jest bardzo przytulne i chetnie spedzam w nim czas, chociaż mogło by być troche większe.
Była bym bardzo ale to bardzo wdzięczna.. Błagam przetłumaczcie to jak najszybciej...