Niemiecki vs angielski lub hiszpański.

Temat przeniesiony do archwium.
Bardzo chciałabym wrócić nauki niemieckiego, bo po tylu latach nauki w szkole zraziłam się do tego języka. Wiem, że powtórki są ważne, ale powoli zaczął mnie nudzić, angielskiego zaczęłam się uczyć 2 lata później w podstawowej. Najbardziej wolałabym uczyć się niemieckiego za pomocą angielskiego lub hiszpańskiego, (uczę się dwóch naraz) . Nie mam nic przeciwko gramatyce, lubię ją analizować, zwłaszcza jeśli chodzi o czasy, tryby, stronę bierną i czynną ( to moje ulubione tematy), a dzięki tym językom jestem w stanie to wszystko ogarnąć. Wiem, że to dziwnie brzmi, ale nijak potrafię ogarnąć tej gramatyki tłumacząc bezpośrednio na polski, serio. Co tym sądzicie?
o czym sÄ…dzimy?
edytowany przez heniekh: 01 gru 2015
Pytam się o to, czy wg was warto próbować w ten sposób nauczyć się niemieckiego.
W jaki sposób? Przez angielski i hiszpański? Czy jak?
Dokładnie...
All roads lead to Rome.
Ale, jak będziesz robić, jak ten: al tipo le arrastran los cojones, to będziesz tak samo umiała niemiecki, jak angielski i hiszpański.
Właściwie miałam na myśli albo z hiszpańskiego na niemiecki, albo z angielskiego na niemiecki. Istnieje ryzyko, że może mi się to wszystko pomieszać. Zdaję sobie z tego sprawę.
Znaczy, że nic nie zrozumiałaś ani po angielsku ani po hiszpańsku, a tak naprawdę to chciałaś tylko sobie o tym pogaworzyć. No, to gaworz sobie dalej. Mamy tu kilku dobrych.
Nie, wcale nie zamierzam gaworzyć. Już na samym początku napisałam, że chciałabym uczyć się niemieckiego, wybierając albo hiszpański, albo angielski. Sorki za to "i". Nie muszę nikomu udowadniać czy rozumiem coś z hiszpańskiego czy angielskiego, bo każdy uczy się dla siebie, nieprawdaż? Ja pytam poważnie, więc proszę cię, staraj się odpowiadać tak samo poważnie, ok?
Ok.
Odpowiedziałem poważnie w trzech językach, ale ty żadnego nie rozumiesz.
Czytasz wogle, co siÄ™ do ciebie pisze, czy tylko rzucasz siÄ™, jak ten piard w latarni?
Prawdaż?
Proponuję, jak najszybciej wyjść za mąż, to będziesz miała spokój.
(czy to "i", czy "albo" nie ma dla mnie znaczenia)
Nie, wcale nie odpisałeś mi poważnie na to pytanie, a już na pewno się nie popisałeś tekstem, że mam wyjść za mąż, żebym miała spokój. Pa
Poczytaj swoje wpisy na forum angielskim i hiszpańskim.
Takie samo biadolenie, jak i tutaj.
Jest jeszcze ruskie forum. Tam się możesz zapytać. Ruska też nie umiesz.
Wiesz co, nikt z tego forum nie jest tu po to, żeby udowodniać osobie takiej jak ty czy komukolwiek, że rozumie słowa w języku, którego się uczy. Więc daruj sobie tego typu komentarze. Jeśli ktoś tu się śmieje z ludzi to raczej ty.
A, pewnie, że się z ludzi śmieję, bo wymyślają farmazony, bzdety i inną psychiczną sraczkę i jeszcze się rzucają, że to takie poważne. Nauka niemieckiego przez hiszpański, bo łatwiej opanować czasy.
Toż większej bzdury nie można napisać.
Marsz do książek, a nie na forum.
Nie koniecznie opanować. Nie zdziwiłby mnie fakt, że nawet nie próbowałeś uczyć się w ten sposób, nie ważne czy to angielski, czy hiszpański, może się mylę. Chodzi mi o to, że lubię angielski i hiszpański, dlatego pomyślałam sobie, że w ten sposób przekonam się także do niemieckiego, pomimo, że będzie o wiele trudniej. Ucząc się hiszpańskiego, używałam angielski, w ten sposób uczę się też gramatyki i słownictwa, więc nie mów, że nie można. Jeśli są chęci, wszystko jest możliwe. A propos, nie będziesz mi mówił kiedy mam iść do książek i sam się nie rzucaj.
ja ci nie bede mowil, ja ci mowie
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa