Ty mnie nie musisz przekonywać do odpowiadania, czy nie. To moja sprawa.
Twoje plany działania możesz sobie o "kant dupy otłuc", jeśli nie będziesz się uczyć.
A, zasada "móc to chcieć" jest durna, bo najlepsza jest "chcieć to móc".
Zamiary, które są tylko macaniem kijem w mętnej wodzie dla rozrywki, to nie jest nauka.
Chcesz się uczyć niemca, czy nie?
Jeśli nie, to każda książka jest dobra.
Nie umiesz znaleźć książki?
Masz szukajkę w kompie?
I nie piernicz mi tu nadętych farmazonów.