Hej, skąd masz tak szczegółowe informacje na temat zeszłorocznej olimpiady? ;-) A dokładniej mówiąc, jej uczestników? ;-) Byłem wśród tej 12 i faktycznie w Niemczech nie mieszkałem nigdy, ale wydaje mi się, że takich osób w sumie mogło być trochę więcej niż 2 ;-)
Swoją drogą, to jednak fakt faktem, osoby, które miały zupełny kontakt z "żywym" językiem stoją w uprzywilejowanej pozycji, no ale.. Warto coś tam we własnym zakresie porobić, duże szanse są, o ile przebrnie się pisemny, zwłaszcze w literaturze i historii, bo jednak nie sama biegłośc językowa się liczy, ale choćby zdziebko sucha jego znajomość, przede wszystkim dlatego, że mowic a znać to nie zawsze zupełnie to samo ;-)