olimpiada - nasza petycja

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 53
poprzednia |
Szanowni Organizatorzy Olimpiady Języka niemieckiego,

w związku ze stale malejącym zainteresowaniem nauką języka niemieckiego oraz negatywnymi opiniami uczestników XXIX edycji Olimpiady zgłaszamy nastepujace uchybienia oraz postulaty:

1. Test językowy XXIX Olimpiady byl zbyt trudny, czego efektem jest znikoma ilosc osob zakwalifikowana do etapu ustnego w wiekszosci okregow, w wyniku czego wielu dobrze przygotowanych uczniów nie miało szansy wykazać się swoją wiedzą, a ich wielomiesięczna często praca poszła na marne.
2. Sama idea ustnego etapu na eliminacjach okręgowych pozostawia wiele do życzenia.
a) Dlaczego uczestnikom daje się do wyboru lektury spośród kanonu lektur germanistyki? Czemu ma to służyć? Jest to olimpiada dla uczniów szkół średnich, czy dla studentów germanistyki? Czy nie sensowniej byłoby zostawić uczniom wolny wybór spośród dzieł literatury niemieckojęzycznej?
b) Dlaczego tylko wybrani przystępują do etapu ustnego? Dlaczego nie daje się szansy wszystkim uczestnikom wykazania swych umiejętności werbalnych oraz przygotowania tematycznego, tak jak ma to miejsce np. w przypadku Olimpiady Języka Rosyjskiego?

Olimpiada, mająca na celu zachęcić uczniów polskich szkół średnich do nauki języka i szerzenie zainteresowania kulturą niemieckiego obszaru językowego spełnia przy obecnym stanie rzeczy raczej funkcję odstraszającą, co Komitet Główny winien wziąć pod uwagę, zweryfikować i wyciągnąć stosowne wnioski

Podpisano:
1. Robert Zatryb, ZSO Strzegom, uczestnik XXIX OJN, okręg dolnośląski
jak ktos ma propozycje poprawy tego powyzej, dalszych punktow etc, to prosze bardzo :)
proponuje dodac cos o podziale na uczniow ktorzy mieszkali np 10 lat w nieczech i ich poziom jezykowy mzoe byc o wiele wyzszy. np niech zrobia dla nich osobny trudniejszy test tak jak to ma miejsce w olimpiadzie dla gimnazjum...
jaki tam jest podzial lol?

i jak mnie zakwalifikujesz?:> mieszkalem w Niemczech dokladnei 4 miesiace, to mam byc razem z tymi co w Niemczech nigdy nie byli czy z tymi co prawie nie mowia po polsku?:>
Ja też się dołączam.
Jedna z rzeczy, która mi się nie podobała, to fakt, że nie miałem wglądu do swojej pracy, bo "ochrona danych osobowych". To co oni chronią moje dane przed mną samym? Bardzo inteligentne...
Ponadto jestem za tym, żeby każdy był w etapie ustnym. W końcu ktoś może być lepszy z gramatyki a jego wymowa, płyność itd. może leżeć... i tacy właśnie wydzierają miejsca osobom, które może ciut gorzej umieją gramę (czyli np. na poziomie 84 pkt) ale za to zmiotą każdego na ustnym. I gdzie tu sprawiedliwość.
I nie życzę sobie, żeby Panie z komisji przesadzały mnie do pierwszej ławki, w tyle też miałem dużo miejsca. W ogóle to miejsca powinno się losować, a nie siadać gdzie się chciało.

Krzysztof Urbańczyk, III LO Tarnów, woj. małopolskie, okręg Rzeszowski
I jeszcze Pan z komisji mnie rozpraszał, grając na laptopie w statki.
ahahahhahahahahah :D
Ty przynajmniej wiesz ile miales pkt ja juz sie pewnie nie dowiem lol
ale zanim się dowiedziałem, to "ot tak" odruchowo zaglądnąłem w kartki z wynikami innych ludzi... i też mi się dostało ochrzan, że danych osobowych nie szanuje ;) lol
również bym się dołaczyła, musimy tylko się zastanowić co chcielibyśmy tą naszą petycją osiągnąc, ja kolejnej szansy już nie będę miała, a zbyt dużo pracy włożyłam w przygotowania, aby zaprzepaścić to faktem, że nie byłam przygotowana na tego typu zadanie.
Pewnie większość z nas się tego nie spodziewała, zadania są zazwyczaj schematycznie, a jeśli chcieli wprowadzić coś nowego - to przepraszam bardzo, ale nie za 30 pkt! poza tym było tak skonstruowane (brak przykładu, urywki zdań), że szczerze mówiąc nie za bardzo byłam zorientowana (podobne odczucia miały osoby z mojego okręgu) o co im biega. - proponowałabym to jeszcze umieścić
Co do listy lektur- powinny się na niej bardziej znane nazwiska autorów niemieckojęzycznych, zresztą to opinia mojej germanistki.
Bardzo słusznie zauważyłeś- olimpiada powinna zachęcać, motywować uczniów do zainteresowania się językiem, a nie być jakąś nieobiektywną selekcją.
Co do częsci ustnej- nie wiem kto w ogóle wpadł na taki genialny pomysł. Powinni przystąpić do niej wszyscy, a jeśli komisja nie ma zamiaru przepytywać tylu osób to może zmniejszenie liczby uczestników et.okręgowego? No nie wiem, to też nie byłoby za bardzo dobre wyjście, ale nie może tak być że osoba która przygotowała się do ustnego( a to musi zając sporo czasu- bo materiału dużo), nie może zaprezentować swojej wiedzy. Na pewno przygotowawanie tych pierdułek co do geografii,historii itd. spowodowało zmiejszoną ilośc czasu na ćwiczenie gramatyki, robienie testów.
Skutek jest w kązdym razie jeden- osoby, które poświęciły dużo czasu na ustny, a "zaniedbały" pisemny nie przechodzą dalej. A lepiej przygotowani do pisemnego mają póxniej taką sznasę, zawsze mogą liczyć na szczęscie, że trafią na prostsze pytania- chociaż zupełnie się do tego nie przygotowywali. I gdzie tu jest sprawiedliwośc!
Jeszcze jedno: nie wierzę, że w tak małej liczbie osób jaka przeszła do ustnego, większośc była przygotowana, aby przejśc do finału. Na pewno było tak(jak w moim okręgu), że osoby były były faktem przejścia dalej zaskoczone i twierdziły, że nie są przygotowane. W takim razie spośród tych 40 finalistów będą osoby "przepchnięte" dalej, bo ktoś musi reprezentować nasz okręg.

Na forum nie zamieszczę swoich danych, ze względu na sławetną OCHRONĘ DANYCH OSOBOWYCH ;)
duza liczba osob do ustnego? no problem, angazuje sie wiecej osob do komisji i idzie szybciej, na rosyjskim mielismy dwie komisje na ustnym
łatwo wykręcić się kosztami
poza tym w finale o. rosyjskiego jest ponad 100 osób, także inny rozmach, sponsorzy itd.itp.
no wlasnie, mozna by bylo jakos ustandaryzowac olimpiady przedmiotowe, ogolne reguly dla wszystkich :]
w takim razie niech nie robia tych dwoch etapow w jednym dniu tylko z dluzsza przerwa zeby osby ktore sie dostana dalej porzednie sie przygotowaly, ja np. widzialam male szanse zeby przejsc dalej no ale gdyby jednak to musialam tez sie przygotowac. Tak jak myslalam nie przeszlam a czasu duzo poswiecilam mam nadzieje ze kiedys mi sie to przyda bo chyba nawet na maturze z historii nie beda mnie pytac o poprawki w konstytucji
kaza narysowac herb Ksiestwa Warszawskiego ;) ja etz mature z histy zdaje ;)
musi byc cos, ze chodzi nam o liczbe zakwalifikowanych osob do ustnych w porownaniu z latami ubieglymi.
np. lubelskie - w zeszlym roku 13 osob, w tym roku - 2 :D
to swiadczy o poziomie i trudnosci.

zamieszczone na stronie glownej olimpiady "przykladowe testy" nie obejmuja tego typu transformacji, jakie spotkalismy na naszym tescie. ba, wogole nie ma testu okregowego!

cos jednak o tym podziale mogloby sie znalezc :) ja tez przyznaje, bylam w niemczech pol roku. no ale ten jezyk nie jest moim jezykiem ojczystym, zadnej niemieckiej rodziny nie posiadam. wszystko czego sie wyuczylam zawdzieczam tylko sobie. nie kwalifikuje sie do osob z ktorymi ciezko po polsku sie dogadac.

uwazam, ze ustny powinien byc czescia obowiazkowa dla wszystkich uczniow. jaki jest sens wielotygodniowych przygotowan w razie tylko EWENTUALNEGO awansu? to tylko nasza strata czasu. kto nam to pozniej zrekompensuje? fakt, ze poswiecalismy sie przez pewien czas historii i literaturze krajow niemieckojezycznych, zamiast na przyklad uczyc sie konkrentych rzeczy do matury? moze jakies odszkodowanie za straty moralne? ;D
i mnie matura z historii czeka :D
i jeszcze moze o niejasnosciach w kluczu?
bo mimo tego, ze nie widzialam pracy to liczylam sobie punkty, ktore stracilam, patrzac DOKLADNIE na klucz. ale mialam tez pare zdan, co do ktorych mialam watpliwosci i uwazam, ze moglyby byc odpowiedzi te zaliczone i moja nauczycielka przyznala mi racje. jednak po tym jak dowiedzialam sie ile mam punktow, to zgadzaloby sie z tym, co wyliczylam sobie patrzac na klucz. no chyba, ze porobilam w innych zadaniach bledy i ich sobie nie uznalam :D :D ale to bede wiedziec niedlugo, bo jutro wystosowuje petycje o wglad do pracy :)
ja juz pewnie sie nie dowiem ile pkt mialem :P
zreszta moze lepiej zyc w nieswiadomosci ogromu swojej porazki ;)
Robert
super,ze zalozyles watek.
Mamy juz szkielet
ale trzeba skupic sie tylko!!! na tym, ze tak malo ludzi przeszlo do cz.ustnej. dlaczego test byl tak trudny, skoro wg przepsiwo ma obejmowac w czesci okregowej material na ocene celujaca, tak mowi przepis. na stronie ojn jest odniesienie do przepisu ministerstwa, tam mozna potem znalezc i posuzkac

Kserokopie pracy mozna dostac- szkola, czyli dyrektor wysyla pismo do twojego komitetu okregowego i na wnisoek szkoly wysylaja. Takie sa przepisy, o tym wiedza naucyzciele aqlbo powinni wiedziec
tak mowila moja
w olimpiadzie jezyka francuskiego po egzaminie pisemnym uczestnicy maja miesiac na to zeby sie przygotowac do ustnego, dowiaduja sie praktycznie od razu i nie marnuja czasu na bezsensowne poprawki w konstytucji francuskiej ;)
jakby nie bylo to niemieckiego uczy sie wiecej osob niz francuskiego, a mimo wszystko organizacja i wiele innych rzeczy POZOSTAWIA WIELE DO ŻYCZENIA ;)
pozdro dla petycjujących, tylko co nam to da, bedziemy pisac jeszcze raz ? watpie..;)
mozemy zrobic uzytek dla przyszlych olimpijczykow, ktorzy beda startowac za rok, dwa..... ja juz nie bede mial szansy :(
dla przyszlych pokolen.. no w sumie co szkodzi, niewiadomo czego sie mozna spodziewac za rok..

niestety dla mnie to tez byla pierwsza i ostatnia szansa, full nauki, ale no coz nie siedzialam 10 lat w niemczech, niestety nie mialam takiej mozliwosci a moja samodzielna praca okazala sie niewystarczajaca
No... może przynajmniej ja skorzystam za rok :)
nie bedziemy tego poprawiac :D to pewne :>
ale samo wyrazenie jakiejs formy sprzeciwu tez jest wazne, meiner meinung nach :D
Jesli autorzy z listy zagadnień nie byli znanymi pisarzami to ja nie wiem co trzeba zrobic żeby zostac za takiego uznanym... :/ Aha i żeby nie było że sie czepiam, to ja tez nie przeszłam do ustnego. Miałam 72,5 pkt.
Witam wszystkich,
ja mam identyczne odczucia jak wy! Uważam, że olimpiada powinna być dla uczniów a nie dla nauczycieli. Ja brałem udział w olipiadzie w okręgu rzeszowskim i obserwowałem reakcje nauczycieli na innowacje w olimpiadzie. Wiekszość germanistów była oburzona strukturą drugiego zadania. Przecież to było kompletnie nielogiczne! A na dodatek to polecenie było źle skonstruowane, bo nie wynikało z niego jasno co należy zrobić w zadaniu. Ja po 15 minutach analizy polecenia i zadania byłem totalnie zdezorientowany, więc nauczony faktem, że komitet ojn popełnia drastyczne błędy (np. etap szkolny "aufgewiesen sein auf"!!!) drogą dedukcji zacząłem tworzyć te konstrukcje, niewiedząc, czy wogóle to mam zrobić. Myślę, że to nie tylko dotyczyło mnie ale wielu innych osób, które ze mną pisały. Powinno się również wspomnieć, że nie ma wogóle przykładów tego typu zadań aby się do nich przygotować, a na żadnej wcześniejszej olimpiadzie(które były łatwiejsze) też nie było takich przykładów. A ta punktacja...?! Przecież to zgroza! Jak można dać za takie zadanie 30 pkt.?! Przecież poziom trudności jest nieporównywalny do tłumaczeń, które były wcześniej zamiast tego zadania. Uważam, że powinni nas o zmianach w strukturze olimpiady wcześniej poinformować(np. strona internetowa ojn)!
W czasie pisania weszła do nas jakś profesorka, która była na spotkaniu z nauczycielami i zapytała się nas wprost, czy wiemy jak zrobić drugie zadanie. Reakcja była oczywista...
Dlatego też w pełni podpisuję się pod tą petycją i proszę o dodanie akapitu o błędnym poleceniu w drugim zadaniu.
I L.O. im. J.Słowackiego w Przemyślu
Bartosz Buć

PS. Miałem 81pkt., a koleżanka, która pisała ze mną 83, czyli jeden dobrze rozwiązany przykład z zadania drugiego wystarczyłby aby przeszła do ustanego...
troche nie na temat ale dobra;) : tez uwielbiam gospel ;) kim burrell rulez ;)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 53
poprzednia |

« 

Pomoc językowa

 »

Nauka języka