Hm to jest "szlifuj swoj niemiecki", ale w toku rozwoju to forum stalo sie "ogolnorozwojowym", wiec mysle ze ten temat nie bedzie wadzil ;)
Mam do interpretacji takie "stichotworienie w prozie" Turgieniewa
http://www.litera.ru/stixiya/authors/turgenev/ya-vizhu-gromadnoe.html
Jesli chodzi o jezyk, to rozumiem wszystko, no bo co to za sztuka, proste to jest. Natomiast tresc to juz wyzsza szkola jazdy
Ja mam taka wizje: Dziewuszka wybiera swa droge zyciowa. Nie jestem pewien, ale czy ten budynek moze byc klasztorem? (eee chyba nie, cos mi sie wydaje) a glos to Bog? Prog jest symbolem czegos, czego juz nie mozna odwrocic, jesli go przestapimy, nasze decyzje sa nieodwolalne, drzwi sie zamykaja i nie am odwrotu.
A moze to jest alegoria zycia? Przychodzac na ten swiat, czekaja nas chlod, glod, ofiara, bedziemy musieli sie dopuszczac zbrodni (prestuplenie nie pasuje mi do klasztoru) w koncu zginiemy, nikt nie bedzie o nas pamietal.....
No i na koniec: Dura - wiadomo, dura bo sie decyduje na to wszystko i chce przekroczyc prog. A swiataja, bo co? Bo to moze drzwi do nieba? I jak to sie ma z cholodem morozem i prestupleniem? Moze swiataja w sensie ze sie chce umartwiac, jak asceta w sredniowieczu? No ale to prestuplenie znowu nei pasuje....
Za wszystkie zdania w jezykach polskim neimeickim rosyjskim i angielskim serdeczne Bog zaplac :) Bo ja probuje to ugryzc i mi nie wychodzi jak widac