Jak z takimi, hihi, hardrockami lecicie, to oczywiście - jak najbardziej Die Ärzte, Oomph!; przy L'âme Immortelle godnie może stanąć Lacrimosa =] Można pojechać po nurcie "Mittelalter": Subway to Sally, In Extremo (choć ci nie tylko po niemiecku, także starodawne języki), Tanzwut, Saltatio Mortis i wieeele innych.. Przy elektro Laibachu może też być np. Terminal Choice, Blutengel.. Można zaryzykować future-popowego Wolfsheima.. Och, jest taka masa cudnych niemieckich zespołów =] Rozpływając się nad nimi, zalałabym Wam forum ;P
Czy sama zainteresowana, która zadała swe pytanie wieki temu, wyniosła cokolwiek z udzielonych odpowiedzi?