Bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi, w dodatku optymistyczne :)
Asieńka mam pytanie, jak Ty sobie rozłożyłaś pracę? Wiem, że chodziłaś na kurs i wiele robiłaś sama. Czy codziennie po przyjściu ze szkoły siadałaś do niemieckiego i konsekwentnie się uczyłaś? I jeszcze jedno: jak poradziłaś sobie z przygotowaniem do słuchania i mówienia (oprócz kursu naturalnie).
Wiem, że te pytania mogą wydawać się oczywiste, ale każdy ma swoje sposoby i można się od siebie nauczyć wiele pożytecznych nawyków :)
Pozdrawiam