Ja zdawałam dziś niemiecki ustny na poziomie podstawowym i rozszerzonym. Z podstawowego dostałam 18/20, a z rozszerzonego 19/20 :P
Na podtstawowym miałam
Uzyskiwanie informacji (w sklepie z odzieżą):
-mam powiedzieć czego szukam
-zapytać czy mogę przymierzyć tą rzecz
-stwierdzić, że nie kupię tego ciucha
Relacjonowanie wydarzen (z rejsu nad Renem):
-co ciekawego widzialam
-kogo spotkałam
-ogólne odczucia z wycieczki
Negocjowanie (w restauracji ze znajomym):
-chce zapłacić za siebie
-przekonuję towarzysza dlaczego to ja powinnam zapłacić
-podaję rozwiązanie kompromisowe
Opis obrazka:
-facet w biurze, który siedzi przy biurku i wyglada na zmartwionego/zmęczonego. Głupie to było, bo nie pamiętałam jak jest kalkulator, segregator i teczka, ale cóż. Wybrnęłam tak, że powiedziałam, iż przed nim znajduję się sprzęty biurowe i w rogu był komputer i klawiatura (więc to wiedziałam:P). Facet miał koszulę w paski i coś liczył. Pierwsze pytanie dotyczyło tego, czemu siedzi w biurze (czy jakoś tak), a drugie co ja bym chciała robić w przyszłości i dlaczego.
A na rozszerzonym miałam kolaż na temat hobby i czasu wolnego, zaś temat, który wybrałam dotyczył wegetarianizmu. Czy jest dobry dla zdrowia czy nie, dlaczego i co ja o tym sądzę. Zestresowałam się, bo babka z obcej szkoły zadała mi chyba z 5 pytań do tej drugiej wypowiedzi, ale na szczęście dobrze poszło:D. Jak zdajecie rozszerzony to stosujcie struktury typu "nicht nur... sondern auch", "zwar... aber", "entweder...oder". To się podoba:D