To przejrzyj tę książkę w internecie, zanim ją kupisz. Sam możesz sobie wyrobić zdanie.
Jeżeli coś polecać, to nigdy nie byłem przekonany do takich wynalazków. Najłatwiej uczyć się wszystkiego po części i czytać zwykłe teksty (dajmy na to gazety), a nieznane słowa sprawdzać w słowniku. To właściwie to samo, co "opracowane słownictwo", a szkoli z przeróżnych dziedzin.