Powrót do formy

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć :P
Niemieckiego uczę się od 10 lat. Po 9 latach nauki test gimnazjalny napisałem na 100% z podstawy i 98% z rozszerzenia. Czyli szło mi dobrze!
Ale przyszło liceum, nowa szkoła, i nastąpił zastój, a później zacofanie. Zapomniałem dużo rzeczy i zacząłem robić całą masę błędów.
W wakacje jadę do Austrii i bardzo chciałbym się podciągnąć. Macie jakieś pomysły jak powinienem się zorganizować?
To mój największy problem, nie wiem od czego zacząć.
Mam zrobiony poziom B1 i teoretycznie powinienem robić B2, ale nowa szkoła - poziom A2 ;]

Z góry dziękuję za pomoc.
Pomysły:
1. Napisz to jeszcze raz, ale po niemiecku.
2. Zacznij od naszej zakładki "Nauka".
3. Nie ucz się po nocach.
Nie uczę się po nocach, a w zakładce nauka nie ma wielu nowych rzeczy :/
Chyba po prostu muszę więcej ćwiczyć, bo niby wiem, a robię czasami błędy przy dłuższych wypowiedziach.
Punkt 1. nicht erledigt.
No za trudny ten tekst napisałem. Nie umiem go w całości przełożyć na niemiecki...
No, to jakie chcesz pomysły, jak nic nie umiesz?
Nieznanie pewnych zwrotów, a nieumienie niczego to dwie różne rzeczy :)
Masz rację, sierotko Marysiu. Przekonałaś mnie o rozciągłości twoich umiejętności na poziomie... (jaki on tam był? bo nie chce mi się skrolować)
edytowany przez niuniel: 20 paź 2013
Nie interesuje mnie czy wierzysz w to, jaki mam poziom przerobiony.
Nie wiem dlaczego jesteś dla wszystkich taki niemiły. Kryzys wieku średniego w młodym wieku?
A może jakaś choroba neurodegeneracyjna? :)
Temat przeniesiony do archwium.