Dzięki za wypowiedzi :) widzę jednak,że przynajmniej jednego języka uczycie w szkole. I przynajmniej z jednym macie dłuuugi kontakt...
W sumie zaczynam iberystykę z lektoratem z angielskiego dlatego myślę o nauce niemieckiego, ale kocham również francuski (też się go kiedyś uczyłam) chyba wezme się za oba :) najwyżej z któregoś zrezyzygnuję :) obawiam się tylko braku kontaktu z żywym językiem a taki mam z ang. i hisz. co, nie ukrywam, jest nieocenioną pomocą zwłaszcza dla samouków.
Życzę powodzenia wszystkim zakochanym w językach.