Witam wszystkich. Chciałam się Was poradzić ponieważ sama już niewiem czemu tak jest... Otóż jestem w Austrii, niemiecki z nam można powiedzieć w stopniu podstawowym (i to i tak chyba nie w pełni podstawowy :/ )Ciężko jest mi się tu dogadać, ciężko jest mi zrozumieć austriaków ( to napewno tez przez brak słówek). Mimo, że jestem tu już 7 m-cy to nadala boję sie iść coś wyzałatwiać. W sumie od tych 7 m-cy nie pracowałam za dużo, bo nic stałego nie moge znaleźć, więc siedze w domu - no własnie siedze w domu i nie potrafie się zmobilizować do nauki!! :( naprawde musze się uczyć niemieckiego ale sama niewiem jak sie do tego zmobilizować... Jest też tak, że uczę się jakiś słówek np. ze słownika a później okazuje się że w Austrii wcale się tego słówka nie używa tylko jakieś inne, które mA to samo znaczenie. Więc pomału trcę wiare w to że się naucze kiedyś tego języka POPRAWINIE. Bo ja chcę go umiec dobrze, a nie tylko po to "żeby się dogadać" może nie odrazu , ale naprawde chę go umieć tak żeby sie niewstydzić jak mówię. Was proszę tylko o rade jak się zmobilizować????? :(