To zależy od tłumacza. pjoter wynalzł genialną metodę uczenia się niemieckiego komunikatywnego. Oto ta metoda:
- bierze się niemiecki oryginał
- bierze się polskie tłumaczenie
- wydłubuje się zdania
- porównuje je
- wklepuje do forum.
Przykład bazujący na
- (DE) Agata Christie - Die Schattenhand (1944 Scherz Verlag Bern und München)
- (PL) Agata Christie - Zatrute pióro (brak danych tłumacza)
Kto wie, jakiego tłumacza znalazł pjoter....
Es lag etwa eine halbe Meile von Lymstock entfernt und war ein einfaches, niedriges weißes Haus mit einer altmodischen, grün gestrichenen Veranda. Von dort aus hatte man eine hübsche Aussicht über leicht abfallendes Heideland; links unten sah man noch die Kirchturmspitze von Lymstock.
Położony o jakie pół mili od miasteczka, przy drodze wiodącej na wrzosowiska, niski, prosty biały dom z pochyłą werandą pomalowaną na wyblakły zielony kolor, z widokiem na pobliskie wzgórze porośnięte wrzosem, a w dole, na lewo, na wieżę kościółka w Lymstock, stanowił kiedyś własność kilku sióstr, ...
Daraufhin mußte Joanna natürlich mit der Nachricht von meiner
Existenz herausrücken. Miss Emily hielt sich tapfer.
W tym miejscu Joanna zmuszona była wtrącić słówko o mojej osobie. Panna Emilia przyjęła to jednak nadspodziewanie pogodnie.
...a potem z tego wychodzi, że
dała mi łupnia.
Genialne, c'nie?
Das ist
DER GAG!